Kontrowersyjne pomysły amerykańskiego biznesmena. Profesjonalizacja PHL i cięcie kosztów

Hockey Holding Group, konsorcjum specjalizujące się w szeroko pojętych usługach związanych z hokejem na lodzie, przygotował swój projekt rozgrywek. Jest on oparty na rozwiązaniach, które zostały przyjęte w mniejszych ligach zawodowych w Stanach Zjednoczonych.

Polska Hokej Liga, z uwagi na pandemię koronawirusa, znajduje się w niezwykle trudnym położeniu. Przedstawiciele klubów mówią wprost, że najbliższy sezon będzie dla nich wyjątkowo trudny.

Niemal wszystkie drużyny hokejowe w naszym kraju swoje budżety konstruują w oparciu o miejskie dotacje. Postępująca epidemia koronawirusa sprawia, że magistraty będą miały coraz mniej środków finansowych na promocję przez lokalny sport. A sponsorzy w pierwszej kolejności będą musieli ratować swoje firmy.

Joseph Kołodziej, właściciel Hockey Holding Group, chciał zorganizować w Polskiej Hokej Lidze draft dla młodych zawodników z amerykańskich niższych lig. Teraz Amerykanin polskiego pochodzenia poszedł o krok dalej i wysłał na naszą skrzynkę mailową swój plan na to, jak wyprowadzić Polską Hokej Ligę z kryzysu.

Zawarł go w dziesięciu punktach, a niektóre z nich są - jak na nasze realia - mocno kontrowersyjne. Kołodziej jawi się jako zwolennik polityki cięcia kosztów.

Ten projekt ma trafić pod obrady klubów i z pewnością będzie omawiany na najbliższej wideokonferencji, dlatego zdecydowaliśmy się go zamieścić.

1) „Czapka płac”

– HHG chce wprowadzić limit wynagrodzeń. Według ich planu będzie on mógł wynosić maksymalnie 125 tysięcy złotych miesięcznie. Poza tym każdy kontrakt będzie musiało zatwierdzić szefostwo ligi.

W dobie kryzysu zmniejszenie wynagrodzeń jest po prostu konieczne. Limit płac sprawi, że poziom ligi będzie bardziej wyrównany, a w składach będzie panowała większa konkurencja. Skończy się też „kupowanie” mistrzostw.

2) Data rozpoczęcia sezonu

– Obozy treningowe drużyn powinny ruszyć 1 września i mają być otwarte dla kibiców. Sezon regularny ma rozpocząć się 1 października i potrwać do marca. Później rozpocznie się faza play-off, która ma zakończyć się w Wielkanoc.

3) Kontrakty tylko na sezon

– Koniec z umowami na 10 lub 11 miesięcy, mają one trwać maksymalnie 6 miesięcy. Drużyny z Ameryki Północnej płacą graczom tylko w trakcie sezonu. Zdaniem Kołodzieja, zawodnicy powinni mieć „prace letnie” poza hokejem.

Klub, nie mając funduszy, nie powinien być odpowiedzialny za pensję zawodników. Przeciwna postawa jest sprzeczna z udanym modelem biznesowym. Jeśli graczom się to nie podoba, mogą odejść. Zostaną zastąpieni przez innych.

4) Obniżenie opłat za sędziów

– Zdaniem Kołodzieja, polscy arbitrzy zarabiają nieadekwatnie do swoich umiejętności. Na czas kryzysu należy przywrócić system trzech sędziów.

5) Umowy graczy zagranicznych

– Zagraniczni zawodnicy i prawidłowe umowy sprawią, że konkurencja o miejsce w składzie będzie większa. To doprowadzi do tego, że podniesie się też poziom zaplecza rozgrywek, w naszym przypadku Młodzieżowej Hokej Ligi. Tam młodzi polscy gracze będą mogli lepiej się rozwijać.

6) Testowanie wydajności graczy

– Podążanie za przykładem klubów NHL i przeprowadzanie testów wydajności zawodników. Praca nad ich rozwojem przy wykorzystaniu najnowszych technologii.

7) Nowe profesjonalne standardy

– PHL musi w końcu wkroczyć w XXI wiek. Produkt ma być profesjonalny. Kołodziej proponuje, żeby wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego ubrani byli w garnitury. „Nigdy więcej niebieskich dżinsów i swobodnego stroju”. W garnitury powinni być ubrani też zawodnicy przyjeżdżający na mecz.

8) Walki na pięści

– Zniesienie długich zawieszeń za udział w bójce. Hokej nie jest grą dla dżentelmenów, a walki dodają kolorytu spotkaniom. Poza tym UFC i MMA są obecnie niezwykle popularne.

9) Standardy sprzętu

– Hokeista powinien dobrze prezentować się na lodzie. Jednakowe odcienie kasków, spodenek, a nawet rękawic.

10) Ścisłe egzekwowanie przepisów

– Zasady te muszą być egzekwowane i przestrzegane. Karani finansowo będą właściciele klubów lub członkowie zarządu. W żadnym wypadku kluby.

Wnioski.

Jeśli PHL wprowadzi te zasady i standardy kluby otrzymają w zamian:

– Niższe koszty wynagrodzeń graczy

– Niższe koszty wynajmu lodu

– Niższe koszty wynajmu mieszkań dla zawodników

– Niższe koszty zakupu sprzętu

– Niższe koszty usług medycznych

– Niższe koszty ZUS i ubezpieczeń

– Natychmiastową czterdziestoprocentową redukcję wydatków

– Dodatkowe profesjonalne środki, które w połączeniu z tymi oszczędnościami kosztów, zapewnią lepsze wrażenia kibiców i wyższy poziom konkurencji

– Środki te nie tylko chronią, ale zapewniają też, że polski hokej nadal będzie robił postępy. Dają też sponsorom pewność, że kluby PHL dostrzegły swoje ograniczenia. To wyraz zaufania dla podmiotów finansowo wspierających hokej.

– Poprawę wizerunkową PHL jako produktu i sytuacji finansową każdego klubu.

– Kluby, które się do tego planu nie dostosują, (prowadzi on do sukcesu) ostatecznie nie poradzą sobie w dobie panującego kryzysu.