Kluczowy piąty mecz?
Już dziś możemy poznać pierwszego półfinalistę półfinału play-off. Stanie się to wówczas, gdy GKS Tychy pokona PZU Podhale Nowy Targ. W pozostałych parach mamy remisy 2:2.
Jedno jest pewne - na brak emocji w ćwierćfinałach play-off nie możemy narzekać. To spotkania w których nie brakuje walki, poświęcenia, ambicji, ale też prowokacji i wzajemnych uszczypliwości. Słowem - play-off w pełnej krasie.
Najbliżej zakończenia swojej serii są hokeiści GKS-u Tychy. Wicemistrzowie Polski przy prowadzeniu w serii 3:0 przegrali z PZU Podhalem Nowy Targ 2:3. „Szarotkom” udało się uciec spod topora, ale dalej znajdują się nad przepaścią.
– Każdy kolejny mecz może być naszym ostatnim. Każdy kolejny mecz może być kolejnym krokiem do zwycięstwa. Przygotujemy się najlepiej jak potrafimy do tego spotkania – wyjaśnił Bartłomiej Neupauer, kapitan Podhala.
Dziś o 17:00 na Stadionie Zimowym w Tychach rozpocznie się starcie numer pięć. Trójkolorowi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że stoją przed świetną okazją, aby ostatni krok postawić już dziś, przed własną publicznością.
– Nie chcę powiedzieć, że musimy wygrać, bo każde spotkanie chcemy wygrać i z takim założeniem podchodzimy do tego. Miejmy nadzieję, że nasza lepsza gra sprawi, że będziemy się cieszyć z awansu do półfinału – zaznaczył Alan Łyszczarczyk, skrzydłowy GKS-u Tychy.
W pozostałych rywalizacjach jest remis 2:2. Oznacza to mniej więcej tyle, że dzisiejsze mecze są niezwykle istotne. Zespoły, który dziś przegrają stracą jakikolwiek margines błędu i będą o krok od odpadnięcia z półfinału.
Wkraczamy w taki moment sezonu, w którym nie można pozwolić sobie na chwilę zawahania i zapomnienia. Trzeba być skoncentrowanym przez pełne sześćdziesiąt minut, a także w ewentualnej dogrywce lub serii rzutów karnych. O losach spotkania może zdecydować jeden detal. Niezwykle istotna jest więc rozsądna gra w obronie, unikanie wizyt na ławce kar oraz skuteczność.
Wszystko wskazuje na to, że atmosfera dzisiejszych spotkań będzie gorąca. Komplet publiczności powinien obserwować zmagania w „Satelicie” oraz w Hali Lodowej w Oświęcimiu. Własne mury, w trudnych momentach, potrafią pomóc. Zresztą przekonaliśmy się już o tym wielokrotnie.
GKS Tychy – PZU Podhale Nowy Targ godz. 17:00
Stan rywalizacji: 3:1
Poprzednie mecze: 2:1 d., 4:0, 4:2, 2:3.
Bramki: Illa Korenczuk (dwie), Janne Tavi (dwie), Bartłomiej Jeziorski, Filip Komorski, Mateusz Gościński, Mark Viitanen, Jan Jaroměřský, Szymon Marzec, Radosław Galant, Christian Mroczkowski - Bartłomiej Neupauer (dwie), Damian Kapica, Alexander Szczechura, Patryk Wronka, Phil Kiss.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec godz. 17:00
Stan rywalizacji: 2:2
Poprzednie mecze: 5:2, 1:4, 2:1, 3:4 d.
Bramki: Joona Monto (dwie), Bartosz Fraszko (dwie), Hampus Olsson, Sam Marklund, Ben Sokay, Grzegorz Pasiut, Mateusz Bepierszcz, Shigeki Hitosato, Kacper Maciaś - Valtteri Niemi (dwie), Riley Lindgren (dwie), Damian Tyczyński (dwie), Roman Szturc (dwie), Tomasz Kozłowski, Witalij Andrejkiw, Patryk Krężołek.
Transmisja: polskihokej.tv
Re-Plast Unia Oświęcim – Comarch Cracovia godz. 18:00
Stan rywalizacji: 2:2
Poprzednie mecze: 3:5, 2:1 k., 5:2, 1:4.
Bramki: Mark Kaleinikovas (dwie), Sebastian Kowalówka, Henry Karjalainen, Roman Diukow, Ville Heikkinen, Andrij Denyskin, Kalle Valtola, Erik Ahopelto, Daniel Olsson Trkulja - Johan Lundgren (dwie), Martin Kasperlík (dwie), Daniel Krenželok (dwie), MGustaf Berling, ateusz Bezwiński, Lukáš Motloch, Jakub Žůrek, Adam Raška, Krystian Mocarski.
Transmisja: polskihokej.tv
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń godz. 18:00
Stan rywalizacji: 2:2
Poprzednie mecze: 2:3, 0:1, 2:1 d., 1:0.
Bramki: Filip Starzyński, Kamil Górny, Dominik Jarosz, Nicholas Ford, Jakub Ižacký - Matthew Sozanski, Mikałaj Syty, Mirko Djumić, Daņiła Larionovs, Michał Kalinowski
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze
Lista komentarzy
szambelan
Hej Hej PODHALE!!!
szambelan
Hej Hej PODHALE!!!