Kierunek Cortina d'Ampezzo! Cel? Awans do wielkiego finału
Po przerwie reprezentacyjnej, powracają rozgrywki hokejowe w wydaniu klubowym. W nadchodzący weekend, czekają nas emocje związane ze spotkaniami polskiego zespołu na arenie europejskiej. GKS Katowice we włoskim kurorcie Cortina d’ Ampezzo podejmie rywalizacje w ramach Pucharu Kontynentalnego.
Ubiegły sezon, był niezwykle produktywny dla polskich przedstawicieli w europejskich rozgrywkach. Prawo do występów w Hokejowej Lidze Mistrzów uzyskały pierwszy raz w historii aż dwie polskie drużyny. GKS Katowice jako aktualny mistrz Polski oraz Comarch Cracovia, która udział w rozgrywkach zapewniła sobie poprzez zdobycie Pucharu Kontynentalnego.
Dodatkowo w Continental Cup wystąpił wicemistrz kraju, czyli Re-Plast Unia Oświęcim. Po reorganizacji systemu rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów, mistrz Polski utracił miejsce gwarantujące występ w tych prestiżowych rozgrywkach i został strącony „piętro niżej”.
Mistrz Polski rywalizację w tegorocznej edycji Pucharu Kontynentalnego rozpoczyna od trzeciej rundy rozgrywek. GieKSa została przydzielona do grupy F. Rywalami podopiecznych Jacka Płachty będą:
- Mistrz Węgier oraz wicemistrz węgiersko-rumuńskiej Erste Ligii - Ferencvárosi TC
- Mistrz Włoch oraz wicemistrz Alpejskiej Ligi Hokejowej - SGC Hafro Cortina
- Wicemistrz Danii - Herning Blue Fox
– W Pucharze Kontynentalnym mamy szansę zagrać z rywalami, którzy powinni być w naszym zasięgu, a zatem wiemy, jakiego stylu gry się spodziewać i w jakim kierunku przygotowywać się na mecze we Włoszech. Z drugiej strony z tego powodu pojawia się na nas presja wygrywania i musimy być przygotowani na to, co szykują na nas rywale oraz szybko rozpoznać ich mocne i słabsze strony – zaznaczył John Murray, bramkarz GieKSy. Dodał też, że doświadczenia zebrane w Hokejowej Lidze Mistrzów mogą okazać się bardzo przydatne.
Mecze grupy F będą rozgrywane w dniach 17-19 listopada. Areną zmagań będzie Olimpijski Stadion Lodowy. Warto zaznaczyć, że ten obiekt został oddany do użytku na poczet Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1956 roku.
Cortina d’ Ampezzo to położony w prowincji Belluno kurort narciarski. Sześciotysięczna miejscowość, uznawana jest za za turystyczną stolicę Dolomitów. Położona jest w niezwykle malowniczym położeniu, otoczona zewsząd trzytysięcznymi szczytami. W sezonie zimowym Cortina staję się jednym z najmodniejszym kurortów narciarskch, oferując gościom niezwykle bogatą ofertę narciarską. Łączna długość tras to ok. 140 km, a ich położenie waha się od 1224-2930 m n. p. m. Latem Cortina przyciąga z kolei amatorów kolarstwa, pieszych wędrówek oraz wspinaczki górskiej.
Ciężko wskazywać żelaznego faworyta do awansu, bo potencjał wszystkich drużyn wydaje się bardzo zbliżony. Fakt jest taki, że GKS Katowice do włoskiego turnieju przystępuje jako zespół, który na ligowej kanwie wygrał 17 spotkań i nie zaznał jeszcze goryczy porażki.
W przeciwieństwie do mistrzów Polski, pozostali rywale po przerwie reprezentacyjnej rozgrywali mecze ligowe. Dobrą formą zaimponował Ferencvárosi TC, który w wyjazdowym spotkaniu pokonał lokalnego rywala i lidera Erste Lig - Újpesti TE 5:1. W jeszcze lepszych humorach do Cortiny udadzą się zawodnicy Herning Blue Fox. W ostatnim ligowym spotkaniu podopieczni Pera Hånberga, wzięli odwet za przegrany finał play-off na drużynie Aalborg Pirates i rozgromili Mistrza Danii aż 6:0. Hafro Cortina przed własną publicznością przegrała 3:4 z rezerwami Salzburga.
TERMINARZ:
17 listopada
GKS Katowice - Ferencvárosi TC, godz. 16:30
SG Cortina - Herning Blue Fox, godz. 20:30
18 listopada:
Ferencvárosi TC - Herning Blue Fox, godz. 16:30
GKS Katowice - SG Cortina, godz. 20:30
19 listopada:
Herning Blue Fox - GKS Katowice, godz. 16:30
SG Cortina - Ferencvárosi TC, godz. 20:30
Komentarze