Kamil Wałęga wrócił i strzelił w 1. minucie [WIDEO]

Wracający dziś do gry po kontuzji Kamil Wałęga błyskawicznie strzelił gola. Drużyna Polaka odniosła zwycięstwo w meczu słowackiej ekstraklasy po piorunującym początku spotkania.

Wałęga grał dziś po raz pierwszy od 15 grudnia, gdy w meczu Tipos extraligi nabawił się kontuzji kręgosłupa, która wykluczyła go nie tylko z gry w lidze, ale także z udziału w ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski.

Do gry wrócił nie tylko on, ale i cała drużyna MHk 32 Liptowski Mikułasz, ponieważ jej ostatnie mecze były przekładane z powodu przypadków COVID-19 w zespole. Gracze Milana Jančuški przystąpili do spotkania z HC '05 Bańska Bystrzyca z nową energią i już w pierwszej minucie strzelili rywalom 2 gole, w pierwszych 78 sekundach 3, a w 5. minucie prowadzili już 4:0.

Wałęga trafił do siatki w 43. sekundzie, ale nie był pierwszy, bo 26 sekund wcześniej prowadzenie gospodarzom dał dobrze znany polskim kibicom Marek Hovorka. Pierwszą tercję miejscowi wygrali aż 5:1. Później już nie strzelali, ale wypracowana przewaga pozwoliła im kontrolować sytuację. Mecz zakończył się ich zwycięstwem 5:2.

Gol Kamila Wałęgi:

Hovorka oprócz gola zaliczył 2 asysty, taki sam dorobek indywidualny uzyskał grający przeciwko swojemu macierzystemu klubowi Lukáš Handlovský, Fin Sameli Ventelä do bramki dołożył asystę, a po raz pierwszy w sezonie do siatki trafił Michal Murček.

Wałęga zagrał na środku drugiego ataku drużyny MHk 32. Był na tafli przez 14 minut i 41 sekund. Miał dużą ochotę do strzelania, bo oddał 5 uderzeń w światło bramki. Żaden z zawodników obu drużyn nie strzelał częściej. Polak stanął do 12 wznowień, z których wygrał 8. W drugiej tercji spędził także 2 minuty na ławce kar za nadmierną ostrość w grze po starciu z byłym zawodnikiem Montréal Canadiens i Los Angeles Kings, Rosjaninem Nikitą Szczerbakiem. W 45. minucie był blisko swojego drugiego gola, ale trafił w słupek.

Polski środkowy po 27 ligowych występach w tym sezonie Tipos extraligi ma na koncie 8 goli i 5 asyst. Jest drugim najlepszym strzelcem w swoim zespole. Jego drużyna z 27 punktami pozostaje jednak na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Swój kolejny mecz rozegra we wtorek we własnej hali z mistrzem kraju i aktualnym wiceliderem ligi HKm Zwoleń.

MHk 32 Liptowski Mikułasz - HC '05 Bańska Bystrzyca 5:2 (5:1, 0:1, 0:0)

1:0 Hovorka - Handlovský - Ventelä 00:17
2:0 Wałęga - Karppinen - Salija 00:43
3:0 Murček - Paločko - Jurík 01:18
4:0 Handlovský - Kriška - Hovorka 04:43
4:1 Szczerbak - Michaud - Výhonský 13:05
5:1 Ventelä - Handlovský - Hovorka 19:27
5:2 Cardwell 35:40

Strzały: 31-33.
Minuty kar: 6-12.