Jung Wook Hong: To był niesamowity turniej
W swoim ostatnim meczu na turnieju w Sosnowcu Korea Południowa pokonała reprezentację Polski 3:2 po dogrywce. Koreańczycy sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę i turniej prekwalifikacji olimpijskich kończą z dwoma zwycięstwami na koncie, co jest na pewno korzystnym wynikiem. O meczu z Polakami, jak i o całym turnieju porozmawiał z nami strzelec dwóch bramek przeciwko Polsce - Jung Wook Hong.
Hokeiści z Korei Południowej po zażartej walce wygrali z biało-czerwonymi 3:2 po dogrywce. Koreańczycy swoją determinacją i walką postawili się zespołowi grającemu w wyższej dywizji.
– Graliśmy i walczyliśmy jeden za drugiego przez pełne sześćdziesiąt minut. Nie poddawaliśmy się i wiedzieliśmy, jaki mamy plan na to spotkanie. Mieliśmy świadomość, że będzie to ciężkie spotkanie, ale po analizie wiedzieliśmy, co trzeba zrobić, by wygrać w dzisiejszym starciu i udało nam się trzymać tego planu, dzięki czemu cieszymy się teraz z wygranej – analizował reprezentant Korei Południowej.
Azjaci jeszcze w poniedziałek przegrali z biało czerwonymi w meczu sparingowym 0:6, wyciągnęli jednak wnioski i w tym ważniejszym spotkaniu pokonali reprezentantów Polski.
– Powodem, tej poniedziałkowej wysokiej przegranej była podróż. Ponad 10-godzinne loty i zmiany czasu zrobiły spore wrażenie na naszych organizmach, przez co nie byliśmy na tyle wypoczęci, by nadążyć za wydarzeniami. Dzisiaj wiedzieliśmy, że nasze organizmy już w pełni z nami współpracują i mogliśmy się trzymać w pełni naszych założeń taktycznych – przyznał Jung Wook Hong.
Całość rozmowy można obejrzeć i posłuchać na poniższym materiale wideo:
Komentarze