„Hokejowe legendy” (1). Walerij Charłamow
Jest rok 1981 Walerij Charłamow wraz ze swoimi kolegami z CSKA Moskwa, podnoszą kolejny z rzędu puchar mistrzowski, który jak się później okazało, był ostatnim zwieńczającym jego piękną, bogatą w sukcesy karierę. Zapamiętany został jako jeden z największych naszej ukochanej dyscypliny, ale teraz czas przedstawić drogę, jaką przebył. Drogę, która nie zawsze była tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać.
Walerij Borisowicz Charłamow urodził się 14 stycznia 1948 roku w Moskwie i już od najmłodszych lat wraz z kolegami lubił jeździć na łyżwach, jednak jego warunki fizyczne odróżniały go od innych przez co, wielu trenerów stwierdziło, iż jest on za niski i zbyt słaby fizycznie, aby dobrze grać w hokeja. W tamtych czasach wielką uwagę zwracano na możliwości fizyczne zawodników.
W roku 1960 legenda sowieckiego hokeja Anatolij Tarasow (wieloletni trener CSKA Moskwa) jako jeden z nielicznych poznał się na talencie wówczas 12-letniego Walerija. Tarasow wziął za niego pełną odpowiedzialność, wysyłając naszego bohatera do drugoligowej, również wojskowej drużyny Zwiezda Moskwa, jak i szkoły sportowej, w której uczył się, równocześnie rozwijając swoje hokejowe umiejętności. W momencie, kiedy młody Walerij miał zadebiutować w seniorskim hokeju, na kilkanaście dni przed swoimi 13. urodzinami zachorował na niebezpieczną w tamtym okresie anginę, przez co trafił do szpitala, gdzie spędził kilka miesięcy, tracąc resztę sezonu 1960/61.
Po ukończeniu szkoły poświecił się hokejowi w pełni, dzięki czemu w sezonie 1967/68 pomógł Zwieździe wywalczyć niespodziewany awans do pierwszej ligi i jak się później okazało, ten sukces był początkiem drogi do sławy niespełna 20-letniego zawodnika.
Począwszy od sezonu 1968/69 Walerij na stałe dołączył do głównego składu moskiewskiej drużyny, tworząc wraz z Władimirem Pietrowem oraz Borisem Michajłowem uznawana za najlepszą w historii Sowieckiego hokeja formacje ofensywną, która również złotymi zgłoskami zapisała się na kartach świata hokejowego.
Po zdobyciu pierwszego trofeum mistrzostw klubowych, ówczesny trener kadry Związku Radzieckiego Arkady Czernyszew powołał go do reprezentacji na zbliżające się mistrzostwa świata, które były wielką szansą dla Walerija, by zaprezentować swoje umiejętności na szczeblu międzynarodowym i na stałe dostać reprezentacyjny angaż. Sowieci wygrali turniej, pokonując w finałowym meczu reprezentację Kanady, a Walerij zaprezentował się na tyle dobrze, by w kolejnych latach zostać stałym bywalcem kadry ZSRR, chociaż jego najlepsze osiągnięcia wciąż miały nadejść.
Sezonem, który na stałe zapisał Charłamowa na kartach historii, był 1971/72 jego najlepszy sezon w życiu, gdzie został wybrany najlepszym zawodnikiem klubowym w ZSRR, przywożąc do tego z Sapporo złoty medal Igrzysk Olimpijskich, na których został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem turnieju. Mimo iż w następnych latach ciągle był na szczycie, to jego blask wraz z wiekiem zaczynał trochę przygasać, w wyniku czego tego legendarnego sezonu już nigdy nie powtórzył.
Jest sierpień 1981 roku. Zaledwie kilka dni temu dotarła do niego informacja, iż w kadrze zabraknie dla niego miejsca na prestiżowy w tamtym okresie cykl turniejów reprezentacyjnych "Canada Cup". Walerij lada dzień powinien rozpocząć przygotowania do nadchodzącego sezonu hokejowego, jednakże 27 sierpnia wydarzyła się tragedia, która wstrząsnęła hokejowym światem. Walerij oraz jego małżonka zginęli w wypadku samochodowym w małym mieście Sołniecznogorsk nieopodal Moskwy.
W dniu pogrzebu żegnało go tysiące fanów, którzy podążyli za nim w ostatnią jego drogę, aby podziękować mu za godne reprezentowanie ich kraju na hokejowej scenie międzynarodowej.
W swojej obfitej w sukcesy karierze zdobył dwa złote medale olimpijskie, 8 razy został mistrzem świata oraz 11 razy z rzędu mistrzem Sowieckiej Ligi Hokejowej.
Legenda, jaką po sobie pozostawił, jest z nami do dzis. W 1982 roku CSKA Moskwa zastrzegła numer 17, z którym zwykł występować Charłamow.
W 1998 roku został wprowadzony do hokejowej Galerii Sławy. Na gali w jego imieniu pojawił się jego syn Aleksandr, który podziękował wszystkim za pamięć o jego tacie.
W 2008 roku władze nowo powstałej Kontynentalnej Ligi Hokejowej postanowiły nazwać jedną z dywizji w konferencji wschodniej jego nazwiskiem.
(Puchar Charłamowa przyznawany zwycięzcy Mlodziezowej hokejowej ligi)
Komentarze