Gest fair play Romana Ráca [WIDEO]
W piątkowym meczu z KH Energą Toruń napastnik JKH GKS Jastrzębie, Roman Rác, dokonał godnego odnotowania gestu fair play. Przyznał on arbitrom prowadzącym spotkanie, że Kostas Gusevas wcale go nie faulował, dzięki czemu anulowali oni niesłusznie przyznaną karę litewskiemu obrońcy.
Do zdarzenia doszło na początku drugiej odsłony spotkania, przy wyniku 2:1 dla gospodarzy. Roman Rác przewrócił się za toruńską bramką, a sędziowie natychmiast przerwali grę, przyznając wykluczenie znajdującemu się za jego plecami Kostasowi Gusevasowi. Słowacki napastnik bez chwili namysłu podjechał jednak do rozjemców meczu (sędziami głównymi byli Paweł Kosidło oraz Mateusz Krzywda), wyjaśniając im, że potknął się na krążku i zaliczył upadek bez ingerencji rywala. Arbitrzy wysłuchali go i anulowali nałożoną karę.
Warto zaznaczyć, że nie jest to pierwszy tego typu gest w Polskiej Hokej Lidze. Rok temu głośno było o podobnym zachowaniu Dominika Nahunki, reprezentującego wówczas jeszcze barwy Zagłębia Sosnowiec, w meczu z… JKH GKS Jastrzębie, przez co uchronił Jakuba Gimińskiego od niezasłużonego pobytu na ławce kar. Można więc powiedzieć, że jastrzębianie spłacili w piątek mały dług.
Komentarze