Gdzie zagrają reprezentacje? Polska stara się o trzy turnieje

Pod koniec tygodnia dowiemy się, gdzie zagrają reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn poszczególnych kategorii wiekowych w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata. Polska stara się o organizację trzech turniejów mistrzowskich.

Prawo organizacji Mistrzostw Świata na nowy sezon przyzna Kongres Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), który odbędzie się w fińskim Tampere od czwartku do soboty. Polska ma się podczas niego starać o Mistrzostwa Świata juniorów starszych i młodszych, a także o MŚ juniorek.

Reprezentacje naszego kraju w obu męskich kategoriach juniorskich w tym sezonie spadły na czwarty poziom rywalizacji, czyli do dywizji IIA. Polski Związek Hokeja na Lodzie chce, by obie drużyny powalczyły o powrót do I dywizji na swoim terenie.

Turniej kategorii U20 miałby się odbyć najprawdopodobniej w Bytomiu w dniach 11-17 grudnia. Ta kandydatura ma jednak sporą konkurencję, bo imprezę chcą zorganizować niemal wszyscy jej uczestnicy. Swoje aplikacje złożyły także: Hiszpania (Jaca), Litwa (Kowno), Serbia (Belgrad) i Wielka Brytania (Dumfries).

Z kolei Mistrzostwa Świata dywizji IIA Polska chciałaby zorganizować na ciągle jeszcze budowanym nowym lodowisku w Sosnowcu. Już w kwietniu informował o tym na naszych łamach prezes PZHL Mirosław Minkina.

Tę imprezę chcieliby mieć u siebie także Litwini, którzy proponują rozegranie jej w Elektrenach. W tym przypadku wybór gospodarza może mieć duży wpływ na termin turnieju, ponieważ Polacy chcą go zorganizować w dniach 16-22 kwietnia przyszłego roku, a Litwini 26 marca-1 kwietnia.

Być może jednak obie juniorskie reprezentacje wcale nie zagrają w II dywizji. Nieoficjalnie wiemy bowiem o tym, że Kongres IIHF ma się także zająć przesunięciami między poszczególnymi grupami, wynikającymi z wykluczenia z rozgrywek reprezentacji Białorusi i Rosji. W związku z tym, że wywołana przez Rosję wojna w Ukrainie trwa, nie ma warunków do przywrócenia drużyn tych krajów do rozgrywek międzynarodowych. IIHF miałaby więc dostosować liczbę drużyn grających w poszczególnych grupach i dywizjach, dokonując przesunięć.

Gdyby do tego doszło, najprawdopodobniej obie juniorskie reprezentacje Polski zachowałyby miejsca w grupie B I dywizji. Nie zmieniłoby to chęci Polski do organizacji turniejów. W takim przypadku Bytom i Sosnowiec kandydowałyby do organizacji MŚ IB.

Mistrzostwa Świata juniorek U18 w dywizji IB miałyby się z kolei odbyć w Katowicach w dniach 9-15 stycznia przyszłego roku. Nie wiadomo na razie o żadnych kontrkandydatach. Warto jednak pamiętać, że Polki mają jeszcze do rozegrania zaległe MŚ dywizji IB w tej kategorii wiekowej za obecny sezon. We wrześniu wystąpią w przełożonym turnieju w austriackim Radenthein, który zimą nie mógł się odbyć z powodu pandemii COVID-19.

O seniorskie Mistrzostwa Świata kobiet dywizji I grupy B, w której występują Polki, starają się: Holandia (Dordrecht), Wielka Brytania (Nottingham) i Korea Południowa. Impreza odbędzie się w kwietniu przyszłego roku.

Na razie nie wiadomo oficjalnie nic o tym by ktoś zgłosił się do organizacji męskich Mistrzostw Świata dywizji I grupy A. Do tej pory wiemy, że uczestnikami tego turnieju będą Polacy, którzy awansowali z grupy B I dywizji, a także Korea Południowa i Litwa. Dziś poznamy również dwóch spadkowiczów z elity, którzy dołączą do tej grupy. Przepisy IIHF zabraniają organizacji Mistrzostw Świata dywizji IA krajowi, którego reprezentacja spadła z elity, ale wyjątkiem jest sytuacja, gdy nie ma innych kandydatów.

Gdyby Kongres IIHF rzeczywiście zatwierdził przesunięcia wewnątrz dywizji, to szóstym uczestnikiem przyszłorocznych mistrzostw byłaby prawdopodobnie Rumunia, która zajęła w tym roku ostatnie miejsce na zapleczu elity i miała z niego spaść. 

Podczas kongresu w Tampere ma także zapaść decyzja o wyborze organizatora Mistrzostw Świata elity w 2023 roku, które zostały odebrane Rosji w związku z militarną agresją na Ukrainę. Wstępnie swoje aplikacje zgłosiły wspólnie wracające do elity Słowenia (Lublana) i Węgry (Budapeszt) oraz - także w duecie - Finlandia (Tampere) i Łotwa (Ryga), ale Węgrzy w ostatniej chwili wycofali się, ponieważ nie uzyskali odpowiednich gwarancji rządowych. Prawdopodobnie więc jedyną kandydaturą będzie ta fińsko-łotewska. Słowenia nie jest w stanie zorganizować turnieju sama.

Kongres powinien też wybrać organizatora Mistrzostw Świata elity mężczyzn w 2026 roku. Kandydują Szwajcarzy, którzy z powodu pandemii stracili przyznane im wcześniej MŚ 2020. Zgłoszona także pierwotnie kandydatura Kazachstanu została wycofana. O Mistrzostwa Świata 2027 rywalizują na razie Niemcy i Norwegia. 

Mistrzostwa Świata elity w 2024 roku odbędą się w Czechach (Praga i Ostrawa), a w 2025 w Szwecji (Sztokholm) i Danii (Herning).