Filipek: Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa
Przełamanie niemocy strzeleckiej i pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok pokonali na własnym lodzie PZU Podhale Nowy Targ 4:2, a to spotkanie razem z nami przeanalizował Konrad Filipek.
Dla najmłodszej drużyny w lidze, a zarazem zbudowanej najniższym nakładem finansowym każde punkty będą dużym sukcesem.
– Myślę, że można tak powiedzieć, odetchnęliśmy z ulgą. Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa – mówił po meczu Konrad Filipek, napastnik Marmy Ciarko STS Sanok.
– Pierwsza tercja była zbyt chaotyczna w naszym wykonaniu, kilka niepotrzebnych błędów i kar uniemożliwiło nam wygranie tercji. Dużo kontrowaliśmy, ale były też momenty, kiedy potrafiliśmy zdominować przeciwnika – dodał.
W piątkowym meczu nie zabrakło wykluczeń i wielu przypychanek. Kilka razy porządnie zawrzało.
– Jak to już w tym sporcie bywa, prowokowaliśmy siebie nawzajem, ale nie daliśmy sobie wyrwać tych trzech punktów, które były nam bardzo potrzebne – wyjaśnił Filipek.
W niedzielę sanoczan czeka wyjazdowe spotkanie z GKS-em Katowice (17:00). W poprzednim sezonie ekipie z Podkarpacia udało się urwać punkty aktualnym mistrzom Polski.
– Trzeba się już skupić na meczu z Katowicami. To, co było należy zostawić za sobą i dać z siebie sto procent w kolejnym meczu. A czy to będzie najcięższe spotkanie, to się okaże. Myślę, że każde spotkanie w tym sezonie będzie ciężkie na swój sposób – zakończył 23-latek.
Komentarze