EBEL: Udany pościg „Buldogów”

W Dornbirn doszło do niezwykle zaciętego meczu, w którym miejscowe „Buldogi” zderzyły się z „99-tkami”.

Premierowa część meczu zakończyła się remisowo 1:1. To „Buldogi” ugryzły jako pierwsze, podczas gry w przewadze. Gola strzelił Matt Fraser, a bramka wyrównująca to dzieło Kanadyjczyka Brocka Higgsa.

Druga tercja to prawdziwy rollercoaster. Z 1:1 do 1:4 w niecałe 6 minut. Zaczęło się od tego, że Rinne Juha Rasmus przepuścił między parkanami krążek wystrzelony przez Kena Ograjenseka. Następną bramkę dołożył Kurtis McLean. Trzecie trafienie pod rząd w tej części dla Grazu to dzieło Daniela Oberkoflera. Bez winy nie był ponownie Rasmus, który nie miał najlepszego dnia między słupkami. Wydawało się, że prowadzenie przybyszów z Grazu jest już niezagrożone. Ale w ciągu minuty Dornbirn zdołał doprowadzić do stanu 3:4. Kluczową postacią w tym fragmencie był Kanadyjczyk Chris D’Alvise. Strzelił gola na 2:4, a przy następnym asystował. To już jego piąty sezon w barwach „Buldogów”. Bramkę kontaktową zdobył Scott Timmins. Graz nie pozwolił na to, żeby kolejna tercja znów była na remis i podwyższył swoje prowadzenie na 5:3. Tym razem egzekutorem był kolejny obywatel kraju z klonowym liściem na fladze, Brock Nixon. Był to jego 23 punkt w obecnych rozgrywkach (7G + 16A).

„Buldogi” w szatni miały 15 minut na to żeby opracować strategię na trzecią tercję. Zrobili to na tyle dobrze, że zdołali odrobić dwupunktową stratę. Na więcej nie starczyło czasu. D’Alvise podał do Brodie Reida, a ten bez przyjęcia huknął mocno i celnie. Do odrobienia zostały już tylko minimalne straty. Gola na 5:5 zdobył kapitan „psów” Jamie Arniel. Podającymi byli Brian Connelly z USA i bardzo aktywny Timmins, który zdobył w tym meczu już dwa punkty (gol + asysta).

W dogrywce Nixon strzelił na bramkę Dornbirn, Hannu Toivonenowi krążek wypadł z łapawicy i wtedy zwycięskiego gola zdobył Anthony Camara. W tym niesowitym meczu odrobinę lepsi okazały się „99-tki”, które wygrały 6:5.

Niespodziewanej porażki doznał lider Vienna Capitals. Pogromcą okazała się drużyna Südtirol Alperia Bolzano, która w stolicy wygrała 3:2. Włosi tą wygraną odbili się po piątkowej porażce z Orli Znojmo 2:4. Natomiast „stołeczni” dzień wcześniej rozprawili się z Medvescakiem Zagrzeb 2:1. Red Bulls Salzburg 2:0 pokonał Fehervar AV19. Swoją zwycięską serię zakończyła drużyna Liwest Linz, która w Villach przegrała aż 1:4. TWK Innsbruck w tych samych rozmiarach wygrał z KAC Klagenfurt.

Awans do ćwierćfinałów play-off zapewniły już sobie ekipy z Wiednia, Linzu, Salzburga i Klagenfurtu. Z dolnej połówki do zakończenia 1.rundy sezonu zasadniczego na pewno nie wydostaną się drużyny Villach i „Orłów” ze Znojma.

Tabela

1.Vienna Capitals 41 meczów, 87 punkty, 2. Liwest Linz 41, 75 pkt., 3. RB Salzburg 41, 73 pkt., 4. KAC Klagenfurt 41, 70 pkt., 5. TWK Innsbruck 41, 66 pkt., 6. Medvescak Zagrzeb 40, 58 pkt., 7. Graz 99ers 41, 57 pkt., 8. Südtirol Alperia Bolzano 42, 55 pkt., 9. Dornbirn Bulldogs 41, 54 pkt., 10. Fehervar AV19 41, 50 pkt., 11. EC VSV Villach 41, 47 pkt., 12. Orli Znojmo 41, 46 pkt.

W sezonie zasadniczym każda z drużyn rozegra 44 spotkania. Rywalizację w play-offach zapewnione ma 6 najlepszych ekip, pozostałe będą walczyć o dwa wolne miejsca w „grupie słabszej”. Podkreśleniem oznaczono drużyny, które zapewniły sobie udział w fazie play-off, zaś czcionką pochyłą zaznaczone są zespoły, które w 2.fazie sezonu zasadniczego na pewno zagrają w „grupie słabszej”.