EBEL: Pogrom rywali Tauronu KH GKS-u Katowice (WIDEO)

16 listopada katowicki GKS spotka się z turnieju półfinałowym Pucharu Kontynentalnego z Medveščakiem Zagrzeb, który póki co nie zachwyca swoją formą. Wczoraj zostali rozgromieni na inaugurację sezonu w Zagrzebiu przez Dornbirn Bulldogs.

Gospodarze rozpoczęli mecz w dosyć ospały sposób. Raz po raz pozwalali „Buldogom” gościć w swojej tercji, a już w 5. minucie poskutkowało to golem Kevina Macierzynskiego, a w połowie pierwszej tercji na 2:0 podwyższył Czech Radek Čip. Obie bramki padły przy biernej postawie zagrzebskich obrońców, którzy nie przeszkadzali rywalom w rozgrywaniu krążka i kreowaniu akcji.

Siedem minut po rozpoczęciu 2. tercji doszło do zmiany w bramce Medveščaka. Za Mathieu Corbeila pojawił się Vilim Rosandić. Za grę wysokim kijem na ławkę kar odesłany został Joel Broda, co stworzyło dogodną sytuację dla gospodarzy, aby zdobyć kontaktową bramkę. Tymczasem to hokeiści z Dornbirn strzelili w tych okolicznościach trzeciego gola. Krążek przejął Scott Timmins i podał do Michaela Parksa, który pojechał samotnie na bramkę Rosandića. Minęło pół minuty i już było 0:4 po bliźniaczej wręcz akcji, w której podającym był fiński bramkarz Rasmus Rinne, a strzelcem Broda.

Hokeiści z Dornbirn aż 8-krotnie mieli powody do okazywania takiej radości w meczu z zagrzebskimMedveščakiem (fot. laola1.at).

Zaraz po rozpoczęciu ostatniej tercji na 5:0 dla Dornbirn podwyższył Brodie Dupont po akcji wykreowanej przez Henrika Neubauera. Goście z łatwością znajdowali sobie kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. Szóstą bramkę zapisano na konto Brodiego Reida, który dotknął krążek po strzale z dystansu Jérôme’a Leduca. Po trzech minutach 29-letni Kanadyjczyk zdobył drugiego gola pod rząd. Gospodarzom w końcu udało się sforsować zasieki „Buldogów”. Honorowego gola ze środka tercji Austriaków strzelił Yann Sauve. Było to jedyne uderzenie w jego kierunku, z którym sobie nie poradził. W pozostałych 33 przypadkach był nie do powstrzymania, co dało mu ponad 97% skuteczność obron. Kanonadę strzelecką zakończył Broda, zdobywając swój 3 punkt w meczu z Medveščakiem i ustalając wynik końcowy na 8:1 dla „Buldogów”.

Po trzech spotkaniach ligi EBEL „Niedźwiedzie” z Zagrzebia zajmują przedostatnią pozycję w tabeli, mając na koncie zaledwie jedno „oczko” za przegraną po dogrywce w Villach. W 1. kolejce ulegli 2:5 ekipie Fehérvár AV19.

Działacze chorwaccy planowali rozegranie 5 października ligowego spotkania z KAC Klagenfurt pod gołym niebem. Nieprzychylne prognozy pogody pokrzyżowały ich plany, z których zrezygnowano. Spotkanie zostanie rozegrane 24 października w Dom Sportova, gdzie występuje drużyna Medveščaka.

22 września

Medveščak Zagrzeb – Dornbirn Bulldogs 1:8 (0:2, 0:2, 1:4)

0:1 – Kevin Macierzynski – Scott Timmins, Brodie Reid (4:18)

0:2 – Radek Čip – Stefan Häussle, Brian Connelly (10:02)

0:3 – Michael Parks - Scott Timmins (32:30, 4/5)

0:4 – Joel Broda – Juha Rinne (32:59)

0:5 – Brodie Dupont – Henrik Neubauer, Radek Čip (40:41)

0:6 - Brodie Reid – Jérôme Leduc, Brian Connelly (45:47)

0:7 - Brodie Reid – Joel Broda, Scott Timmins (48:45)

1:7 – Yann Sauve – Björn Svensson, John Armstrong (49:40)

1:8 - Joel Broda - Brodie Reid, Scott Timmins (55:51)

Strzały: 34 - 25

Kary: 2 - 8

Widzowie:2000

Inny mecz:

Fehérvár AV19 – TWK „Die Haie” Innsbruck 5:4 po dogrywce (2:0, 1:3, 1:1, 1:0)

Najskuteczniejsi: István Sofron (2G + 2A), Bence Stipsicz (2A), Jonathan Harty (2A), Anže Kuralt (gol w dogrywce) – Andrew Yogan (2G + 1A).