DHL Extraliga juniorów: Ernest Bochnak pokazuje czego nauczył się w Finlandii. Kolejny gol Szymona Bieńka
Ernest Bochnak spisuje się znakomicie w ekipie z Hawierzowa po powrocie z ligi fińskiej. W czterech meczach zdobył trzy bramki i asystę, z czego w 2019 już dwa razy pokonał bramkarzy rywali. Dobre występy notuje także Szymon Bieniek, który trafił do siatki „Rycerzy” z Kladna.
Hawierzowski AZ udał się w piątek na mecz do Zdziaru nad Sazawą. Przebieg meczu był bardzo wyrównany. Ekipie braci Bochnaków (Wiktor nie grał w tym meczu) udało się zgarnąć komplet czterech punktów. W ciągu 60 minut AZ wygrał 4:3, a dodatkowe „oczko” dopisali do swojego konta za wygranie obligatoryjnej dogrywki służącej nauce gry trzech na trzech.
Ernest Bochnak okazał się bohaterem swojej drużyny. W rankingu +/- osiągnął świetny wynik +3. Był aktywny od początku spotkania, co zaowocowało asystą w 9. minucie przy trafieniu otwierającym wynik meczu. Polak rozstrzygnął losy pojedynku w końcówce drugiej tercji, kiedy po jego uderzeniu krążek zatrzepotał w siatce gospodarzy. Nasz 18-latek zapisał na swoim koncie gola wygrywającego.
Nazajutrz dorzucił jeszcze jedną bramkę. Tym razem było to trafienie na 1:1 w pojedynku wyjazdowym z Duklą Igława. O znaczeniu tego gola niech świadczy fakt, że hawierzowianie wygrali go 2:1 po dogrywce. Gdyby nie wyrównująca bramka naszego rodaka, to zespół AZ wróciłby do domu bez punktu.
Jak widać Ernest świetnie wkomponował się do składu po swoim powrocie z fińskiej ekstraklasy do bram, której zamierza pukać ponownie po zakończeniu tego sezonu.
Słabo w tym roku wiedzie się ZUBR-owi Przerów w barwach, którego występuje Szymon Bieniek. W piątek jego zespół doznał wysokiej wyjazdowej porażki 2:7 z Rytiři Kladno, a do tego poległ również w dogrywce. W sobotę było już lepiej. ZUBR pokonał w delegacji 3:2 po rzutach karnych zespół z Mladej Boleslav.
Reprezentant Polski juniorów w pierwszym z tych spotkań zdobył gola kontaktowego przy stanie 0:2. Gdyby przerowianom udało się pójść za tym ciosem, to być może wynik konfrontacji byłby inny. Tak się nie stało i ZUBR musiał przełknąć kolejną gorzką pigułkę w tym sezonie.
W grupie drużyn walczących o miejsca 13-24 zespół Bieńka wyprzedza tylko ekipy ze Zdziaru nad Sazawą oraz Havlíčkůvego Brodu. Do dorobku Dukli Igława brakują im tylko dwa punkty, ale wyżej straty są już poważniejsze. Polak po 22 spotkaniach ma na koncie 5 bramek oraz 9 asyst, co daje mu 14 „oczek” i trzecie miejsce wśród najskuteczniejszych graczy swojego zespołu wraz z Danielem Indrákiem i Patrikiem Mašinem. Jednocześnie Bieniek to najlepiej punktujący obrońca przerowian, a także najlepszy strzelec i asystujący spośród wszystkich defensorów tej drużyny.
AZ Hawierzów zajmuje w tej samej grupie 7. miejsce, z dwoma „oczkami” straty do „Rycerzy” z Kladna i kolejnymi dwoma do ekipy z Hradec Králové.
Komentarze