Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Derek Boogaard - tragiczna historia "bestii" z Minnesoty

2023-12-18 19:00 NHL
Derek Boogaard - tragiczna historia "bestii" z Minnesoty

Potwór, monstrum, bestia - to tylko niektóre z przydomków naszego bohatera. Tak określali go zawodnicy drużyn przeciwnych. Kibicom znany był jako „Boogyman”. Złośliwy, zawsze wściekły, nieskazitelnie brutalny i chętny do draki jak co drugi dres w latach dziewięćdziesiątych. Potencjalni rywale nie spali po nocach, dostawali depresji i napadów lęku na myśl o tym, że przyjdzie im skrzyżować z nim rękawice. Jeden z najbardziej brutalnych ochroniarzy, jeden z najłagodniejszych ludzi poza lodem. Wreszcie najtragiczniejsza postać i powód, dla którego rozmowy o encefalopatii w hokeju nabrały tempa jak nigdy przedtem.

Osiągnięcia w skrócie

Derek Boogaard nigdy nie zdobył Pucharu Stanleya. Ba, nigdy nie chciał być ochroniarzem ani bić się na lodowisku. Nie zmienia to faktu, że w lidze juniorskiej do lat 18 zaliczył 206 minut kar w 28 spotkaniach. Szybko okazało się, że wyrośnięty gigant doskonale sprawdzi się w fachu, który przeżywał wtedy prawdziwy renesans.

277 spotkań, blisko 600 minut kar i miłość kibiców, która nie zdarza się często.

 

Derek Boogaard nie znosił walczyć, ale stłukł by dla Ciebie każdego

Podczas jednego ze spotkań młody kibic i fan Dereka Boogaarda miał ze sobą plakat z napisem „nawet Chuck Norris boi się Boogaarda”. Andrew Brunette, wieloletni kolega z zespołu mówił, że „Boogy” nie lubił się bić, ale lubił bronić kolegów z drużyny. Wszyscy podkreślali, że czuli się niesamowicie bezpieczni, wręcz „zaopiekowani” gdy Derek siedział na ławce. Nie musiał nawet grać, dostawał po 3-5 minut na lodzie tylko po to, by zapewnić spokój swojej ekipie.

Koledzy z drużyny nazywali go starszym bratem. Jeśli rywal zrobił ci krzywdę to można było mieć pewność, że Derek wręcz ochrzani trenera, by ten pozwolił mu wyjechać na lód i wyrównać rachunki.

Boogaard dosłownie miażdżył twarzy i wciskał nosy w policzki

27 października 2006 roku to jeden z niewielu dni, gdy Boogaard ustawicznie próbuje unikać bójek. Zaczepiany, próbuje skoncentrować się na grze w hokeja i próbach zdobycia jakichkolwiek punktów. Głównym zaczepiającym jest tu Todd Fedoruk. Gracz Anaheim Ducks - nieduży jak na NHL zabijaka - próbował, jak to sam określił, zarobić na chleb jedynym, co potrafił robić tak dobrze, że mógł grać na tym poziomie rozgrywkowym.

Na jego nieszczęście, Boogaard w końcu przychyla się do prośby i od początku widać dominację potwora z Minnesoty. Boogyman szarpie Fedoruka raz za razem szukając ciosu idealnego, który w końcu udaje mu się zadać. Fedoruk pada na lód trzymając dłonią twarz, jak gdyby ta miała za chwilę odpaść. Napastnik Ducks mówił, że zawodnicy uderzali kijami w bandy na znak pochwały dla jego bójki z gigantem z Wild, ale im bliżej znajdował się ławki zawodniczej, tym bardziej wszystkim rzedła mina. Jego twarz była dosłownie wgnieciona.

Przez noc w szpitalu ofiara potwornej siły Boogaarda otrzymała końską dawkę leków przeciwbólowych. Potworne ciśnienie, palący ból i zniekształcenie, problemy z widzeniem – to był dopiero początek. Druty, płytki, implanty, sztuczne zęby – to tylko część rachunku strat. Jego twarz wyglądała tak źle, że każda następna bójka poprzedzana była pytaniem rywali czy na pewno tego chce.

Pierwszą bójkę zawodnik zaliczył już w wieku 15 lat. 20-letni wówczas rywal zaproponował pojedynek. Boogaard zgodził się i szybkim pierwszym ciosem złamał mu nos tak bardzo, że ten przytulił się do twarzy oponenta. Już wtedy wiadomo było, w jaki sposób napastnik będzie zarabiać na życie.

Derek Boogaard nie musiał być trzeźwym, by grać?

„Boogyman” bił się bardzo dużo. Powodowało to chociażby ból pięści, który jak się później okazało, był w części wytworzony przez poobijany i chory na encefalopatię mózg. Ojciec Dereka, Len, oskarża jednak lekarzy ligowych o to, że dołożyli swoją cegiełkę do śmierci syna.

Według doniesień, zawodnik miał „oblać” 12 z 14 testów na obecność substancji niedozwolonych. Boogaard miał mieć w organizmie znaczne ilości leków na bazie opioidów. Sam gracz nieraz przyznawał się do nielegalnego nabycia narkotyków, za co też nie zawsze był karany.

Nie zmienia to faktu, że Boogaard był na ligowym „odwyku” gdzie całkowicie wypłukano go z jego „ulubionej” substancji, czyli oksykodonu. Sam zainteresowany szybko przyznał się, że po wyjściu pojechał z bratem na imprezę, na której planował się upić. Ta decyzja miała kosztować go życie.

Ojciec zawodnika powtarza, że system zawiódł jego syna. Derek ciągle łamał prawo, naginał przepisy a wszyscy dookoła mu na to pozwalali.

 

Boogard zmarł z „bólu”

13 maja 2011 roku członkowie rodziny Boogaardów przyjeżdżają w odwiedziny do Dereka. Znajdują go nieprzytomnego w jego mieszkaniu w Minneapolis w Minnesocie. Oficjalnym powodem śmierci jest przypadkowe przedawkowanie narkotyków i alkoholu. Boogaard był świeżo po detoksykacji, w związku z czym jego organizm prawdopodobnie nie poradził sobie z jego „standardową” dawką.

Rodzina przyznała, że dzielny zawodnik potrafił trzymać dłonie w kostkach lodu po kilka godzin dziennie by łagodzić ból. Przyznał, że ani detoks, ani odstawienie proszków nie pomogło na potworny ból, z jakim zmagał się twardziel. Analiza mózgu wykazała encefalopatię, czyli chorobę powodującą rodzaj demencji w wyniku urazów i wstrząsów. Sam gracz miał ich zaliczyć 2-3 w ciągu gry w NHL, jednak rodzina mówi, że wiedziała o co najmniej 10-12 tego rodzaju kontuzjach.

Mimo, że zawodnik ostatnie dni kariery spędził w barwach Rangers, to w Minnesocie urządzono ceremonię pożegnalną. Łamiąca serce uroczystość miała miejsce przed meczem tamtejszych Wild, w barwach których Boogaard spędził 5 lat i którym absolutnie oddał swoje serce.

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • boogerd
    2023-12-18 22:52:52

    już myślałem że to o mnie chodzi;))))

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe