Czerkawski: Nolan trenerem? To dobry news!
Ted Nolan został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Jak tę wiadomość przyjął Mariusz Czerkawski, jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego hokeja?
– Cóż, to dobry news dla polskiego hokeja. Ted Nolan ma niezwykle nośne nazwisko w hokejowym światku, wydaje mi się nawet, że głośniejsze od Igora Zacharkina. Z sukcesami pracował w NHL, zdobył nagrodę Jacka Adamsa i zrobił kawał dobrej roboty z Buffalo Sabres – powiedział na wstępie Mariusz Czerkawski.
Były hokeista klubów NHL ma nadzieję, że duet Nolan-Coolen poprawi grę naszego zespołu w kilku kluczowych elementach hokejowego rzemiosła.
– Myśl kanadyjska na pewno nam pomoże. Gry w przewadze, bronienie osłabień, szeroko pojęte zaangażowanie, strzały z różnych pozycji, rollingi, wrzutki na bramkę, podchodzenie do pojedynków jeden na jednego – te aspekty musimy poprawić. Myślę, że Ted Nolan i jego asystent Tom Coolen pod tym względem mogą nam dużo pomóc. Pracując nad tymi elementami, na pewno odrobimy choć część zaległości do najlepszych ekip – wyjaśnił „Marre”.
Wielu kibiców sceptycznie wypowiada się na temat faktu, że 59-letni Kanadyjczyk będzie przylatywał na zgrupowania reprezentacji Polski.
– W tym miejscu muszę przypomnieć jeden ważny fakt. Igor Zacharkin również nie mieszkał w Polsce, zawodników obserwowali Jacek Płachta z Tomaszem Rutkowskim, a mimo to reprezentacja zrobiła postęp – przyznał Czerkawski.
– Rozmawiałem z prezesem Dawidem Chwałką na ten temat i wiem, ze chciałby, aby Ted Nolan częściej przebywał w Polsce i obejrzał jak najwięcej spotkań, w których zagrają potencjalni reprezentanci Polski. Wszystko można wynegocjować – stwierdził były napastnik m.in. New York Islanders, Edmonton Oliers i Boston Bruins.
W ostatnim czasie z nasz kadrą pracowali Czesi (Jan Eysselt, Luděk Bukač, Rudolf Roháček), Szwed (Peter Ekroth), Rosjanie (Andriej Sidorenko, Igor Zacharkin) i Polacy (Wiktor Pysz i Jacek Płachta).
– Pora więc na kanadyjski wariant. Oczywiście przestrzegam przed hurraoptymizmem, bo na efekty trzeba będzie poczekać. Kontrakt trenera Nolana obowiązuje przez dwa lata, jest w nim zawarta także klauzula umożliwiająca jego przedłużenie – dodał „Marre”
W tym miejscu warto zaznaczyć, że do tej pory z biało-czerwonymi pracowało dwóch Kanadyjczyków: Harold Farlow i Gary Hughes. Pierwszy prowadził zespół jeszcze przed II Wojną Światową (1930-1931), a Hughes w latach 1962-1964.
Mariusz Czerkawski jest niezwykle ciekawy, w jaki sposób duet Ted Nolan-Tom Coolen będzie budował ekipę.
– Czy postawi na nowoczesny trend zakładający dwie formacje ofensywne, trzecią defensywną i czwartą o charakterystyce „power energy line”. Teraz nikt nie bierze do zespołu zawodników stricte ofensywnych. Każdy ma w zespole określoną rolę – wyjaśnił.
I dodał: – Jeśli chodzi o plany naturalizacji, to jeśli uda się ściągnąć zawodników o określonej jakości, którzy będą mogli pomóc reprezentacji, naprawdę nie będę miał nic przeciwko. Podniesie to poziom naszych rozgrywek, ale również i reprezentacji. Na takie rozwiązania decydują się inne federacje.
Ted Nolan w wywiadzie dla naszego portalu stwierdził, że chciałby współpracować w reprezentacji Polski razem z Mariuszem Czerkawskim. Podobnie było zresztą na Łotwie, gdy niezwykle dobrze dogadywał się z bramkarzem Artūrsem Irbe.
– Jeżeli dostanę oficjalne zapytanie, jak było to w przypadku pracy z Igorem Zacharkinem i Wiaczesławem Bykowem, to oczywiście, że podejmę rękawicę. To będzie niesamowite i niezapomniane przeżycie – zakończył „Marre”.
Komentarze