Cracovia ponownie na prowadzeniu w serii! Złoty gol Guli w dogrywce [WIDEO]
W trzecim spotkaniu serii pomiędzy GKS-em Katowice a Comarch Cracovią ponownie do wyłonienia wygranej drużyny była potrzebna dogrywka. W dodatkowych dwudziestu minutach lepsi okazali się krakowianie, którzy tym razem wykorzystali przewagę w dogrywce, a gola na wagę zwycięstwa zdobył Jiří Gula.
Pierwsza tercja trzeciego spotkania półfinałowego nie przyniosła nam żadnego trafienia. Martin Kasperlík w 6. minucie był najbliższy szczęścia, ale krążek po jego uderzeniu z bekhendu zatrzymał się na słupku bramki strzeżonej przez Johna Murray'a. W 12. minucie gracze Comarch Cracovii mieli swoją szansę na otwarcie wyniku w przewadze, ale ta sztuka się im nie udała. Hokeiści GKS-u Katowice mogli, jako pierwsi trafić do siatki rywali w 17. minucie, jednak oni również nie zdołali skutecznie rozegrać swojej przewagi.
Strzelanie w tej rywalizacji rozpoczęło nam się w 25. minucie. Dwójkową akcję Vojtěcha Polák z Damianem Kapicą powstrzymał golkiper gospodarzy, ale guma była dalej w grze i do niej dopadł Patryk Wronka, który otworzył wynik spotkania. Na odpowiedź aktualnych mistrzów Polski nie musieliśmy długo czekać, bo już po 13 sekundach Teemu Pulkkinen strącił krążek przed Rokiem Stojanovičiem i doprowadził do wyrównania. Alan Łyszczarczyk w 32. minucie ponownie wyprowadził "Pasy" na prowadzenie. Krążek po jego strzale miał kontakt z obramowaniem bramki, po czym przekroczył linię bramkową. Krakowianie utrudnili sobie sprawę pod koniec drugiej tercji, kiedy to Jakub Šaur został odesłany na ławkę kar na cztery minuty. Początkowo dobrze radzili sobie goście w defensywie, ale na 39 sekund przed końcem drugiej odsłony Mateusz Bepierszcz mocnym strzałem zdołał zaskoczyć zasłoniętego Stojanoviča i ponownie mieliśmy remis w tym meczu.
Trzecia tercja podobnie, jak pierwsza nie przyniosła nam żadnego trafienia, co oznaczało, że o losach trzeciego starcia podobnie tak, jak w przypadku drugiej rywalizacji musiała zadecydować dogrywka. Tym razem o losach spotkania ponownie zadecydował gol w przewadze, ale tym razem to Jiří Gula w 66. minucie zdobył trafienie, które zamknęło nam trzeci mecz na korzyść "Pasów".
GKS Katowice - Comarch Cracovia 2:3 (0:0, 2:2, 0:0, d. 0:1)
0:1 Patryk Wronka - Damian Kapica, Vojtěch Polák (24:20)
1:1 Teemu Pulkkinen - Kacper Maciaś (24:33)
1:2 Alan Łyszczarczyk - Erik Němec, Marek Račuk (31:07)
2:2 Mateusz Bepierszcz - Grzegorz Pasiut (39:21, 5/4)
2:3 Jiří Gula - Vojtěch Polák, Damian Kapica (65:41, 4/3)
Sędziowali: Michał Baca (główny), Rafał Noworyta (główny), Artur Hyliński (liniowy), Sebastian Iwaniak (liniowy)
Minuty karne: 8-12
Strzały: 29-44
Widzów: 1420
Stan rywalizacji: 2-1 dla Comarch Cracovii.
Kolejny mecz: we wtorek o 18:30 w Katowicach.
GKS Katowice: J. Murray - M. Rompkowski, M. Kruczek, M. Bepierszcz, G. Pasiut, B. Fraszko - R. Mrugała, P. Wajda, J. Šimek, J. Monto, B. Magee - K. Maciaś, J. Wanacki, M. Lehtonen, T. Pulkkinen, H. Olsson - A. Varttinen, D. Musioł, S. Hitosato, I. Smal, P. Krężołek.
Trener: Jacek Płachta
Cracovia: R. Stojanovič - A. Ježek, S. Kinnunen, M. Kasperlík, R. Rác, R. Sawicki - J. Šaur, J. Gula, P. Wronka, V. Polák, D. Kapica - M. Luoto, R. Graborenko, E. Němec, M. Račuk, A. Łyszczarczyk - M. Bezwiński, D. Krejčí, S. Brynkus, M. Michalski, V. Tomi.
Trener: Rudolf Roháček
Komentarze
Lista komentarzy
00Krak
Brawo Pasy! Jutro 3:1 i zamykamy temat półfinału w Krakowie.
Karmel
Brawo Krakowscy górale.
PanFan1
W tej parze gra obecny, oraz przyszły mistrz, jedno jest pewne, do ostatniej sekundy, ostatniego meczu, nikt tu nie pęknie.
kuba17
Przede wszystkim gratulacje Craxa. Widać było, że naszym brakło troszkę sił, gdy pasy cisnęły, ale walka trwa. Różnie mogło się skończyć. Jutro liczę na zwycięstwo GieKSy. Pozdro!
Antekoś
PanFan1 Nie zgodzę się z tobą.Przyszły mistrz jest w drugiej parze i nie są to Tychy.
Hokejowy1964
Dziś Craxą lepsza, w 3 tercji widać było przewagę fizyczną, okresami nie wychodzili z naszej tercji. W dogrywce szczęście po ich stronie a my swoimi zmianami im pomogliśmy.Gratulacje dla zwycięzców. Jutro kolejny mecz.
PanFan1
@Antekoś - obaczymy
KOS46
@PanFan1 W Tychach już też dzielili skórę na niedźwiedziu zapowiadając szybkie 4-0 i teraz mają nad czym myśleć, więc nie przebieraj za bardzo nogami do przodu, bo możesz się zdziwić...
maślanka
Brawo Pasy, brawa także dla gieksy za walke! jutro mecz na 3-1 a w piątek widzimy się na siedleckiego! Do boju crocovio!
hubal
na dziś bliżej finału Małopolska ale krążek dalej w grze
Zyga Cracovia
Kapica , Wronka w jednej piątce... dołożyć Pasiuta i najlepsze trio od kilkunastu lat , oczywiście w reprezentacji.
Slavomirio
O widzę że jak co roku Unia znów obwiesza się złotem
Slavomirio
Hokejowy1964 pociśnijcie jutro na 2:2
Slavomirio
KOS46 nikt nie dzielił, a dzielicie to wy już od pierwszej kolejki rozpoczęcia się sezonu, że będziecie mieć złoto, a dodam, a jak wam nie idzie, to wszystkich zwalniacie hehe, jaki ten słaby… itd. A jak idzie jacy wszyscy wspaniali hehe brak słów ogarnij się człowieku.
Hokejowy1964
Slavomirio taki jest plan żeby jutro wyrównać stan rywalizacji. Tak będzie....jak hokejowy Bóg będzie z nami ;)
Slavomirio
Hokejowy1964 dacie rade tak jak my w tamtym roku trzymam za was
PanFan1
@Hokejowy1964 - "Bóg z nami" to się naprawdę może źle kojarzyć, w Polsce to raczej: My z Bogiem 😉
Hokejowy1964
Slavomirio jest to duże wyzwanie ale nie jest niewykonalne uważam. Ja natomiast w drugiej parze trzymam za Was. Jednak jest ta śląska solidarność:)
Hokejowy1964
PanFan 1 Twoje skojarzenia niepotrzebnie idą w niewłaściwym kierunki gdyż chodzi o hokejowego Boga .
Matteus
A czy Cracovia przygotowała już film w sprawie.... a w sumie nie jest potrzebny ;)
JajcoW
SKH.......wrzucacie artykuł o meczu w Katowicach, a fotka lodowiska z Krakowa......trochę chęci Panowie Redaktorzy......
JajcoW
GKSa kolejny mecz przegrywa na własne życzenie......jak 6 (słownie sześciu) chłopa w boksie nie umie policzyć do 4(słownie czterech).....szkolny błąd jak w juniorskiej lidze, bo raczej nie cwaniactwo i 5 na lodzie, zamiast 4... po raz kolejny kłaniam się za super transfery, szczególnie pan Juraj #14, miał wprowadzić do drużyny dodatkową dozę rutyny, opanowania i przeglądu sytuacji na lodowisku, a robi za czerwoną latarnię, wielokrotnie niepotrzebnie osłabiając drużynę głupimi juniorskimi faulami.
Miałem okazję wczoraj zamienić parę słów z trenerem U18 i zadałem mu pytanie: ile pełnowartościowych/zdolnych do gry miał piątek w Tychach w sezonach, gdy prowadził Tychy? Pięć plus wybijający się juniorzy....i to kolejna kropla dziegciu do działaczy jeszcze obecnego Mistrza Polski.
PYKI
Brawo CRACOVIA. JajcoW taki sam numer zrobili w dogrywce w Krakowie gdy ich bylo 4 na lodzie,ale kare dostala Cracovia bo slepe kury to sedziowaly, ale teraz im sie nie udalo czyli to byla pruba jednak cwaniactwa ale padli od wlasnej broni tak kolokwialnie mowiac
Hokejowy1964
pyki propozycja ode mnie dla Ciebie - zrób "prubę" ortografii, bo oczy bolą od czytania , spróbuj śmiało to nie boli ;))) ...no chyba że jesteś z pokolenia smartfonowego to jesteś usprawiedliwiony bo oni wszystko pier.....lą jak się pisze bo i po co....