Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Co dalej z nowotarskim hokejem?

Co dalej z nowotarskim hokejem?

Dwie i pół godziny zajęła podczas wczorajszej Sesji Rady Miasta dyskusja na temat hokeja. Swoje sprawozdania przedstawiły MMKS i KH Podhale Nowy Targ. O ile zajmujące się szkoleniem dzieci i młodzieży stowarzyszenie dość szczegółowo podzieliło się informacjami dotyczącymi swoich finansów, przedstawiciele KH skupili się raczej na PR-owych działaniach. Radni pytali o zadłużenie klubu, plany naprawcze i relacje KH z MMKS-em, martwili się też brakiem zaplecza dla pierwszej drużyny. Burmistrz mówił o „kardynalnym błędzie” uwikłania klubu w politykę. Decyzja w sprawie wysokości dofinansowania pierwszej drużyny przez miasto zapadnie jednak dopiero po przedstawieniu przez KH bardziej szczegółowych sprawozdań finansowych.

PromocjaNowego Targu poprzez hokej

Zarówno referujący kolejne części sprawozdania rzecznik prasowy KH Podhale Nowy Targ Jerzy Pohrebny, prezes klubu Marcin Jurzec, jak i radna, a zarazem była prezes klubu Agata Michalska, która wsparła oba wystąpienia pod koniec, podkreślali istotną rolę wieloletniej tradycji hokeja dla Nowego Targu, duży potencjał promocyjny tej dyscypliny sportu, jak również konieczność dofinansowania klubu przez miasto.

-Zapewnienie egzystencji klubu na odpowiednim poziomie to przede wszystkim zgromadzenie budżetu na poziomie 2,5 mln zł, co pozwala realnie myśleć na temat zajęcia w play-offach premiowanego miejsca od 1-4. Zmniejszenie go o 10-20% to szansa walki o miejsca od 5-8, natomiast obniżenie go o 1,5 mln zł oscyluje pozycją poza ósemką. Chciałem zapytać: czy stać nas wszystkich, tutaj zgromadzonych, odpowiedzialnych za klub i miasto, aby pozwolić tej, prawie 90-letniej tradycji zaniknąć? –pytał prezesMarcin Jurzec.

Za najbardziej spektakularny moment sezonu uznany został pamiętny 5 godzinny mecz: „pomimo braku sukcesu sportowego, sukces marketingowo – reklamowy dla miasta, klubu i sponsorów”. O promocji miasta za pośrednictwem hokeja dość sporo mówił rzecznik prasowy klubuJerzy Pohrebny.

– „Czy dać milion na hokej?” – myślę, że to jest źle postawione pytanie– stwierdził– Czy dać milion na promocję Nowego Targu poprzez hokej, czy ona się opłaca, czy ona się zwraca? – to jest bardziej zasadne pytanie. Hokej się być może obroni, tylko pytanie, czy ta promocja płynąca z hokeja bez finansowania ze strony miasta będzie dla nas wszystkich zaszczytem i czy udział w rozgrywkach na poziomie 8-10 miejsca będzie taką samą promocją jak to, co wydarzyło się w tym sezonie? Udział w najdłuższym meczu w historii, udział w finale Pucharu Polski, udział w meczach play-off na najwyższym poziomie zaowocował tym, że nadal jesteśmy marką znaną na terenie Polski i całej Europy.

Głos w dyskusji zabrała też radnaAgata Michalska.I choć jej wystąpienie miało miejsce pod koniec, stanowiło uzupełnienie i przybrało poniekąd formę trzeciej części sprawozdania przedstawicieli klubu. Była prezes podała kilka konkretów na temat wartości marketingowej nowotarskiego hokeja.

-Aby grać na tym samym poziomie, mamy sprawdzone, że potrzeba 2,5 mln do 2 mln 700 tys. zł. Obniżenie budżetu to obniżenie poziomu sportowego, co niekoniecznie może wpłynąć na wynik wartości medialnej, na którym nam wszystkim powinno zależeć.Patrząc tylko przez pryzmat marketingu i reklamy, hokej jest hakiem, na którym możemy budować markę miasta. Możemy wykorzystywać hokej, by pokazywać inne miejsca w mieście. Nasz klub jest gotowy do tego, by sprzedawać się samoistnie jako produkt. Wiemy, że firma TatrySki prowadziła taki raport wartości medialnych. Z badań jednoznacznie wynika, że inwestycja włożona w nasz klub zwróciła się w wartości medialnej ponad 10 razy. Gdybyśmy przyjęli, że miasto Nowy Targ zainwestowało w naszą drużynę 500 tys. zł, to łatwo policzyć, że wartość medialna w nazwie Nowy Targ wynosi 5,5 mln złotych. Tyle trzeba by wydać na reklamę, by zyskać ekwiwalent reklamowy.

Powołując się na własne doświadczenia z sześcioletniej prezesury, radna rozwijała też temat stabilności, jaką klubowi daje wsparcie ze strony władz miasta.

-Dotacja z Urzędu Miasta daje poczucie bezpieczeństwa dla zawodników, zarządu klubu, sponsorów i partnerów. Chcąc zainwestować w klub, wiedząc, że miasto jest jednym z partnerów robią to w sposób łatwiejszy, mają do nas zaufanie. Dlatego wartość tej dotacji jest tak duża. Próby zapraszania naszych głównych sponsorów do gabinetu pana burmistrza czasem zdziałały cuda. Nagle byliśmy w stanie uzyskać przy współpracy z panem burmistrzem dodatkowe pieniądze. Nie udało mi się zorganizować przez ostatnie 6 lat, a byłoby wielką pomocą – to niestety moja porażka – podpisania z miastem umowy wieloletniej. Klubowi dałoby to stabilność, a zarządowi pewność siebie– zapewniałaAgata Michalska.

Radna powoływała się w swojej wypowiedzi na zapisy odnośnie sportów zimowych w procedowanej niedawno przez Radę strategii rozwoju miasta, zapominając jednak, że ona sama nie poparła tego dokumentu, wstrzymując się wówczas od głosu.

Tendencja: z roku na rok zadłużenie wzrasta

Nie brakło pytań o sytuację finansową spółki. Dokumenty wykazały, że w momencie jej powstania w 2016 roku, jej zadłużenie było zerowe, w momencie przejęcia klubu przez nowy zarząd we wrześniu 2018 roku wynosiło 400 tys. zł, natomiast wg stanu na dzień 31 maja br. sięga 450 tys. złotych.

Czy uważa pan, że przy takim zadłużeniu, jakie ma teraz klub, można prowadzić taką samą politykę? Czy nie boi się pan, że zadłużanie klubu z roku na rok spowoduje, że za 2-3 lata będziemy musieli klub zlikwidować? Czy macie program, by z tego zadłużenia schodzić?– pytał przewodniczący Rady MiastaGrzegorz Luberda.

Przedstawiciele KH zapewniali jednak, że dług z tygodnia na tydzień maleje, a na koniec sezonu sytuacja ulegnie poprawie. PrezesJurzectłumaczył, że klub czeka na finansowanie z umów, które zostały wykonane w ubiegłym sezonie, konkretnie byłaby to kwota ok 250 tys. zł, która pozwoli zamknąć sezon z o wiele mniejszym zadłużeniem.

-Tezobowiązania będą w 1/3kwoty,którą podaliśmy na dzień 31 maja.Z tymizadłużeniami poradzimy sobie sami,to nic nowego, to sytuacja, która jest w polskim sporcie, także w naszym klubie,gdzie cały czas tych pieniędzy nam brakuje.Ten naszlokalny biznes jest dla nas ogromnym wsparciem, alerozumiem, że oni w jednym momenciemają raz lepszy czas,w innymgorszy.Niektórzy z nich mają poślizgi,natomiast finalnie mam nadzieję, że ubiegły sezon zamkniemytak, jak wspomniałem przed chwilą.

Temat finansów klubu kontynuował wiceprzewodniczącyMarek Mozdyniewicz,przy okazji zwracając uwagę na fakt, że otrzymane od klubu sprawozdanie nie zostało poparte żadnymi dokumentami księgowymi:

Jaki jest model prowadzenia tego klubu?Ze sprawozdania wynika, że z roku za rok zadłużenie wzrasta,moim zdaniem wydawane są pieniądze, których po prostu nie ma w kasie. Czy w tej pogoni za wynikiem nie jest tak, że klubw tej chwilidoszedł do ściany i będzie musiał sięw jakiś sposóbmocno zreorganizować?Zwypowiedzi, któresłyszę,jakiegoś planu na działanie nie ma, oprócz wyciąganiarąk doradymiasta o dodatkowe pieniądze. Sądzę, że bez sponsoradużego,prywatnego w tym wymiarze sportowymta drużyna nie da rady funkcjonować– stwierdził zdecydowanie radny Mozdyniewicz.

-Sponsora strategicznego, generalnego poszukujemy od wielu lat– tłumaczył sięMarcin Jurzec–Nasz budżet klubu stworzony jest dzięki urzędowi miasta i dzięki wielu sponsorom, ale bardzo małym. Nie jest tak, że siedzimy z założonymi rękami. To nie jest tak, jak pan przed chwilą powiedział, że tylko wyciągamy ręce do urzędu miasta o wsparcie. Podpisaliśmy umowę z jedną z firm, która przeprowadzała kampanię dla Wisły Kraków, chcemy ten pomysł powielić. Przy małych wpłatach duża liczba ludzi robi nam ogromną kwotę. Pozyskanie wyższej dotacji na promocję Nowego Targu to tylko jeden z kilku punktów, jakie chcemy zrobić.

„Czy zobaczymy gwiazdy?”

Lesław Mikołajskipytał o dalsze plany, zauważając, że miniony sezon był wyjątkowy pod względem frekwencji kibiców: –To jest optymistyczne.W sytuacji finansowej o wiele gorszej od naszej była Wisła Kraków i to kibice poprzez wykupywanie karnetów, biletów, na bieżąco uratowali tę legendarną Wisłę– zauważył radny, próbując wypytać o dokładną liczbę kibiców w tym sezonie oraz o to, czy jest szansa, by powiększyć tę frekwencję w skali roku –Musi pan wyważyć co podać kibicomnie rujnując budżetu. Jakietusą zamiary? Czy zobaczymy gwiazdy, na które przyjdą ludzie?Ile tysięcy ludzi oglądało hokej w tym roku?

Odnośnie Wisły Kraków, mamy dokładnie taki sam pomysł– odpowiedział prezesJurzec–Gdzieś musimy znaleźćjakieśfinansowanie,nie wiemy jeszcze jak,szukamy sponsorów, tego najważniejszego,szukamy go od kilku lat.Przyszedł nam pomysł, aby powielić pomysłyWisły, skontaktowaliśmy się z firmą, która przeprowadzałakampanięreklamową.To jest kilkanaście tysięcy osób, pomnożone przez małą kwotę, gdzie ludzie mogliby się stać częścią własności tego klubu.Myślę, że to przyniesie nam duży efekt, tylko musimy wtedy dokapitalizować tę spółkę, pozbyć się akcji,oddać je w ręce kibiców.

„Pasowałoby, żebyśmy mieli przedstawione i przychody i rozchody”

Radna, a zarazem przewodnicząca komisji sportuKatarzynaWójcikpoprosiła o bardziej szczegółowe dane – dochodów od sponsorów, z reklam, sprzedanych biletów: –Żeby być obiektywnym, podjąć jakiekolwiek decyzje jako miasto musimy mieć tą przejrzystość finansową. Pasowałoby, żebyśmy mieli przedstawione i przychody i rozchody– sugerowała radna.

Przedstawiciele KH nie byli jednak wczoraj przygotowani do przedstawienia tych danych.

O bilans i rachunek zysków oraz strat od początku istnienia spółki oraz o rozbicie przychodów wnioskował też radnyPaweł Liszka.-Ja muszę się tu upomnieć, to jednak krzywdzące jest, jak mówicie państwo, że bierzecie tylko 17 %. My, jako miasto, poza dotacją dajemy preferencyjne stawki plus utrzymanie miejskiej hali lodowej, co jest bardzo kosztowne i to też należy brać pod uwagę, że wchodzi to w nasz wkład sponsorski –przypomniał radnyLiszka.Radna Wójcik do tej listy dodała też umorzone przez miasto długi.

Sytuację finansową klubu i na przestrzeni ostatnich 3 lat zreferowała nieco bardziej szczegółowo radnaAgata Michalska.

-W roku 2016 zadłużenie było na poziomie zerowym, w 2017 wyniosło 2 tys. zł, w 2018- 200 tys. zł, ale strata ta w jasny sposób jest wyjaśniona, raport został zaakceptowany przez Radę Nadzorczą. Takie sytuacje w spółce zdarzają się bardzo często. W sytuacji, kiedy prowadzone są negocjacje, różne względy, sytuacje, okoliczności powodują, że umowa ze sponsorem przesuwa się w czasie. Tego typu proceder już ma wpływ na bilans i wynik finansowy. Strata z ubiegłego roku mówiąca o 200 tys. to właśnie podłoże w taki sposób podpisanej umowy z 4 miesięcznym opóźnieniem. Przełom sezonów to moment newralgiczny, najtrudniejszy.

Głos w sprawie finansów spółki zabrał też burmistrz Nowego TarguGrzegorz Watycha,określając sytuację jako bardzo trudną i wymagającą planu naprawczego. Jako kardynalny błąd wskazał na „uwikłanie klubu w politykę”.

-Klub działa trzeci rok, na koniec czerwca 2018 jest dług 220 tys., my w lipcu 2018 przelewamy 260 tys. a pan pisze, że 5 września 2018 jest już 400 tys. zaległości. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy w tym roku klub będzie w stanie znowu grać na miarę medali, znowu podpisać kontrakty i jaką to spowoduje stratę na koniec sezonu. Czy też może trzeba będzie ten apetyt zmniejszyć, zredukować zadłużenie, poszukać innych rozwiązań, żeby w kolejnych latach zagwarantować funkcjonowanie hokeja. Ta dyskusja musi odbyć się na linii MMKS, spółka i inni prywatni sponsorzy, którzy będą, bo nawet w Wiśle Kraków samo pospolite ruszenie nie daje gwarancji stabilności funkcjonowania klubu. Zarząd stoi w bardzo trudnej sytuacji. Klub nie ma sponsora generalnego i został – co było kardynalnym błędem – uwikłany w politykę i to też trzeba sobie jasno powiedzieć. Kibice na trybunach są różnych poglądów. Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny za ten klub to nieodpowiedzialnością było upolitycznienie całej działalności i sponsorzy tak samo patrzą.

„Wniosek da odpowiedź,czy chcemy wtymmieście hokeja”

Dyskusja siłą rzeczy musiała wywołać temat słynnego wniosku, podpisanego przez grupę 10 radnych w sprawie przeznaczenia na hokej 1 mln złotych z budżetu miasta.

Ten wniosek da odpowiedź na pytanie, czy chcemy w tym mieście hokeja, czy nie chcemy? Trzeciego wyjścia nie ma. To ważna dyskusja dla Nowego Targu. Cieszę się, że jestem w grupie tej połowy radnych. Nie zostaliśmy przez nikogo zainspirowani, zebraliśmy się, ta nasza inicjatywa powinna być rozpatrzona –mówił radnyMarek Fryźlewicz.

Do tematu nawiązywała też radnaAgata Michalska.

-Moja współpraca z Radą Miasta, burmistrzem – oceniam ją bardzo dobrze. Pan burmistrz doradzał, żeby rozmawiać z radnymi, przekonywać. Jestem dziś zaskoczona tym, że w sytuacji, kiedy wychodzi inicjatywa od radnych – zwanych radnymi opozycyjnymi – wystarczy dołożyć radnych z ugrupowania Grzegorza Watychy i mamy co? Zielone światło na decyzję. Pan burmistrz ma 100% możliwości w podjęciu decyzji co dalej z hokejem, chyba nigdy w życiu lepszej sytuacji nie było. Liczę na to, że ta decyzja dla hokeja będzie pozytywna. Pismo radnych nie było moją inicjatywą, co jest dla mnie jeszcze większą wartością– mówiła radna Michalska.

-Tak dyskutujemy naokoło, naokoło, a trzeba dotknąć sedna problemu– odpowiedział burmistrzGrzegorz Watycha–Dziesięciu radnych podpisuje się pod listem, a czy ktoś z tych 10 radnych jak jest budżet uchwalany, jak ja daję projekt uchwały zwiększający opłatę targową, czy ktoś popiera tę uchwałę z tych radnych? Łatwo jest głosować: dajmy milion w prawo, milion w lewo. Ale jak mówię: podnieśmy stawkę z 50 groszy na złotówkę, żeby ten milion zarobić to wtedy nie ma, to wtedy ja jestem ten najgorszy. I teraz to przywołanie, żeby radni klubu Nasze Miasto ratowali wspólnie hokej. To tak samo ratujmy wspólnie wpływy do budżetu, strategię miasta. Pani teraz przywołuje strategię, a przy głosowaniu wstrzymaliście się, jak klasyczna opozycja– zwrócił się do radnej Michalskiej –Ile w tej kadencji było już głosowań 12 do 9? Kto się w jakiej pozycji tutaj okopuje? To trzeba powiedzieć sobie jasno i wyraźnie, a nie chodzić dookoła i mówić, że trzeba razem ratować ten klub. To ratujmy razem, ale też razem działajmy na rzecz rozwoju tego miasta i wspierajmy inne działania, które służą temu miastu. Ja uważam, że jeżeli mamy tutaj mówić o wspieraniu hokeja i jest wsparcie radnych, aby zwiększyć finansowanie, to tak samo prosiłbym, aby państwo z taką samą troską myśleli o dochodach do budżetu miasta.

Burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha przypomniał też, że właścicielem spółki jest MMKS, a priorytety dotyczące celów działalności spółki powinny być ustalane przez właściciela 100% akcji.

– W momencie, kiedy PZHL wymógł powołanie spółki, również zobowiązania – wiemy to wszyscy dobrze – zostały do spłacenia na karbie stowarzyszenia. To jest niepokojące, bo trzeba się zastanowić, czy spółka, która dopiero trzeci rok prowadzi działalność jest w stanie w ogóle się bilansować. Jest to sport zawodowy, dlatego udział miasta nie powinien być dominujący w finansowaniu działalności pierwszej drużyny– mówił burmistrzGrzegorz Watycha–Tutaj pierwsze skrzypce powinni mieć prywatni sponsorzy, którzy cele marketingowe mogą jak najlepiej realizować poprzez hokej. Chodzi o to, do kogo chcą dotrzeć z tą reklamą? Co z tego, że my mamy wartość marketingową 10 mln, jeżeli to się nie przejawi we wzroście liczby odwiedzających nasze miasto, czy liczby klientów, którzy przyjeżdżają do Nowego Targu. Słowa radnego Marka Fryźlewicza brzmią dzisiaj niewiarygodnie. Pan dzisiaj z taką troską upomina się o milion, a pan Wojas jeszcze niedawno mówił, że jednym z głównych powodów dlaczego zrezygnował było to, że ze strony miasta, kiedy pan był burmistrzem, nie miał żadnego wsparcia.

Kolusz, Zapała – kto za nich wejdzie za 3 lata, za 5?

Radni dopytywali też o kwestie inne, niż finansowe –Krzysztof Srokapytał np. o to, czy prowadzone są statystyki jak wiele osób wypoczywających w okolicy przyjeżdża do Nowego Targu specjalnie na mecz hokejowy. RadnaKatarzyna Wójcikzwróciła uwagę na to, że podczas meczu w fazie play-off na telebimie nie wyświetlano materiałów promocyjnych miasta.Marek Fryźlewiczpytał o współpracę z MMKS:- Jest niepokojące zjawisko, bo okazuje się, że niedługo Podhale to będzie drużyna „stranieri”, czyli obcych zawodników, kupionych, sprowadzonych na sezon, czy pół, czy na play-off. Niestety nie ma zastępowania przez młodzież tych zawodników, którzy odchodzą. To jest też ważny temat, będziemy pytać o szkolenie, widzę, że z tym jest coraz gorzej. Ta współpraca jest niezbędna i bez niej żadne pieniądze nie pomogą. To jest moje pytanie: czy nie ma kto grać z naszych wychowanków, czy się nie mieszczą, czy poziom nie taki?

Ten sam temat poruszał radnyLesław Mikołajski:Jestem zaniepokojony poziomem sportowym zwłaszcza tych starszych grup, a od lat kibicuję, a nie było takiego przypadku, by juniorzy młodsi, albo młodzicy nie zdobyli żadnego medalu.Nie ma zaplecza dla pierwszej drużyny. Śledziłem wyniki i jest to duży niepokój. Kolusz, Zapała – kto za nich wejdzie za 3 lata, za 5?– pytał radny.

Dopadła nasdwu-trzyletnia dziura w wychowankach.To bardziej pytanie do prezesa MMKS. Wiemy, że za 2-3 lata znowu są chłopcy, którzy będą nas wspierać, odnajdą się w ekstraklasie. Jestem pewien, że oni są, tylko czekają na swoją kolej– mówiłMarcin Jurzec.

Do dyspozycji KH z MMKSu jest około 14 zawodników, z których KH może skorzystać. To nie jest mało. Trener, z którym spotkaliśmy się w zeszłym roku najwyraźniej nie odrobił zadania domowego, nie wdrożył ani jednego chłopaka. Za coś takiego my, jako MMKS nie możemy odpowiadaćmówił z kolei prezes MMKSZdzisław Zaręba.

Ze sprawozdania finansowego stowarzyszenia wynika, że posiada zadłużenie na łączną kwotę ponad 160 tys. złotych, a zadłużenie KH względem MMKS wynosi ok. 41 tys. złotych, z czego część tej kwoty to opłaty za lód dla MCSiRu, większość – koszty narzucone przez PZHL w celu zapewnienia młodzieży lepszego rozwoju. Radny Paweł Liszka zasugerował, by zmienić sposób finansowania lodu: –W tym układzie, że MMKS wynajmuje i przekazuje godziny dla KH, tworzy niepotrzebne zadłużenie stowarzyszeniu. To KH powinien odpowiadać przed MCSiR –powiedział radny.

Temat hokeja powróci pod obrady radnych, jak tylko zarząd KH Podhale Nowy Targ, po zamknięciu sezonu przygotuje wszystkie wymagane dokumenty. Wówczas zakończy się również przeprowadzany właśnie w stowarzyszeniu audyt.

/os

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
  • szop: jutro zaczyna sie turniej :)
  • hubal: Heniu Gruth już wiele razy tłumaczył jak to powinno wyglądać
    Helweci to przerabiali
  • Jamer: Już za chwile skład się powiększy… kolejny podpis staje się faktem…
  • Luque: Tychy czy Katowice napewno stać żeby utrzymać dobrego wychowanka np. Jezior gra od początku, aż szkoda że doznał tej kontuzji może by gdzieś spróbował za granicą
  • emeryt: Jamerze dobrze by bylo nowego grajka w thl ogłosić
  • Arma: W tym problem. Liga jest zbyt biedna by utrzymać wychowanka z dala od Tychów i Katowic. A nikt nie będzie szkolić by komuś dostarczać grajków
  • Luque: Ale jest też jeden minus, bo niejeden przeciętny mógłby iść do słabszego klubu się ograć ale tego nie robią bo tu mają wygodnie...
  • Luque: Arma ja myślę, że to też bardziej problem tego odstępnego, jakby było z 250-300 tyś za gracza to inaczej by to wszystko wyglądało
  • Luque: Patrzę teraz na handball i Słowaki Naszym pokazują jak się gra...
  • Jamer: Eme: Nowi chyba twardo negocjują… trzeba czekać. Na razie kolejny dobry zostaje…
  • Luque: Żeby Nasi tak wygrali ze Słowakami w hokeja, w ramach rewanżu haha ;P taki żarcik...
  • narut: słabi są, niestety ręczna nie wykorzystała swoich 5 minut za Wenty i nieco później..
  • Luque: W Fortunie dawali 21.00 na Słowaków, a na Naszych 1.01... ciekawe, ciekawe
  • narut: i weź ty człowieku zrób coś na trwale z naszym hokejem, który nigdy nie miał żadnych sukcesów w kraju w którym liczy się tylko sukces bo ten przyciągnie tylko szersze zainteresowanie i jego wszelakie następstwa...
  • Paskal79: Witam Jamer dobry....?
  • Luque: Narut jak mamy taki patriotycznych zawodników jak taki np. Zubek to co Ty chcesz...
  • Luque: takich*
  • Paskal79: Wg mnie jest dobrze.... A nawet bardzo dobrze.....
  • Paskal79: Wychodzi że Craxa kasę ma ściągnąć Kapice,Mraca,i chcą Wanckiego i kilku innych plus kilku obco pewnie z7-8 plus młodzi nie zła mieszanka
  • Paskal79: Jamer masz na myśli obco czy krajowego nie licząc tych co pisało w artykule o trenerze....:-)
  • emeryt: Krzemyk ew Beza
  • narut: Luque - Zubek to odstępstwo, chłopak się przeliczył a raczej jego rodzice, czy kto tam, mamy też takich jak Kamil Sadłocha, czy Maciaś a zresztą myślę, że nie rzecz w uczuciach, odczuciach i kwestiach tożsamościowych - nasze chłopaki są tutaj bez zarzutu..hokej został w ramach taransformy po macoszemu potraktowany wszak
  • emeryt: Pascalu przedłużenie kontraktu bedzie
  • Oświęcimianin_23: Krzemyk, solidny Polak:)
  • emeryt: Krzemyk 2025
  • Oświęcimianin_23: 2027:)
  • unista55: Krzemyk podpisał na 3 lata
  • Jamer: Ale że na 3 lata…
  • emeryt: solidny,oby zrobił choć kroczek do przodu
  • narut: jego żywot opierał się czy też zasadzał się na tym w co ta transformacja nieszczęsna celowała - destruowała.. i dlatego te wszystkie władze nie wspierały i nie myślały poważnie o hokeju ..taka jest moja teoretyka.. zaorano Śląsk jako Śląsk (z przyległościami)
  • Jamer: Brawo Łukasz…
  • Luque: Narut myślę, że tutaj mógłby być kimś, pojechałby zza ocean i wcale nie byłby na straconej pozycji... mam nadzieję, że u Nas ma drzwi pozamykane, przeliczył się to niech teraz zbiera owoce
  • Luque: Śląsk to tam jeszcze się trzyma, zaorano huty, stocznie, włókiennictwo itd. Kopalnie jeszcze są i temu zostało to co jest...
  • Paskal79: No to Panowie są i inne..... niż Beza i Krzemyk... będą ogłoszone w następnych dniach....
  • Luque: Z kopalń to zaorali zagłębie wałbrzyskie...
  • Jamer: Paskal79: Wiedziałem o Krzemyku, jutro pewnie Beza… nowi w przyszłym tygodniu. Jedna piatka bedzie SWE…
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, przedłużenia czy nowe twarze?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, cała? :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe