Ciąg dalszy zdrowotnych problemów rosyjskiej gwiazdy
To nie jest udany sezon dla Władimira Tarasienki. Źródłem jego kłopotów jest doskwierający mu bark, przez który musiał być już dwukrotnie operowany. Rosjanin opuścił Edmonton i powrócił do Saint Louis, gdzie lekarze podejmą dalsze kroki.
O urazie podopiecznego Craiga Berube'a dowiedzieliśmy się z ust menedżera generalnego, Douga Armstronga, na dzisiejszej konferencji prasowej. Wiemy też, że kolejne wieści o stanie skrzydłowego zostaną podane dopiero w najbliższy poniedziałek. Oznacza to, iż Tarasienko nie pomoże już Blues w play-offowym starciu z Vancouver Canucks. Przypomnijmy, iż stan zaciętej rywalizacji wynosi na razie 2:2.
Hokeistę rodem z Jarosławia ominęły dwa ostanie mecze fazy play-off, pauzował on także w jednym spotkaniu o rozstawienie. Po wznowieniu NHL na lodzie pojawił się pięciokrotnie (wliczając w to sparing z Chicago Blackhawks).
Z powodu kontuzji Władimir Tarasienko wystąpił w bieżącej kampanii w zaledwie 10 meczach sezonu zasadniczego.Zanotował w nich 10 punktów, za 3 bramki oraz 7 asyst. Po raz pierwszy przeszedł rekonstrukcję barku w kwietniu 2018 roku. Ponownie został poddany temu zabiegowi w październiku 2019 roku.
fot. nhl.com
Komentarze