Chęć rewanżu – zapowiedź 5. kolejki THL

Przed nami trzy kolejne spotkania 5. kolejki TAURON Hokej Ligi. Serie spotkań otworzyły we wtorek drużyny z Jastrzębia-Zdroju i Katowic, które stworzyły utrzymywane w dobrym tempie, pełne emocji widowisko. Wrażeń na polskich taflach nie powinno zabraknąć również w piątkowy wieczór.

Po wszystkich organizacyjnych perturbacjach, powody do radości mają sympatycy hokeja w Krakowie. Przy Siedleckiego 7 udało się ostatecznie ogarnąć „bulikowy chaos” i kibice będą mogli po raz pierwszy w tym sezonie na żywo oglądać występ „Pasów”. 

Podopieczni Rudolfa Roháčka, z całą pewnością będą chcieli uświetnić powrót do własnej hali zwycięstwem. Zadanie do najłatwiejszych należeć nie będzie, wszak do Krakowa przyjeżdża mocny kadrowo i z całą pewnością podrażniony GKS Tychy. „Pasy”, choć w poprzedniej kolejce musiały uznać wyższość GieKSy, to zdają się z każdym spotkaniem prezentować lepiej.  Swoje miejsce w drużynie bardzo szybko odnaleźli sprowadzeni do Krakowa latem Martin Látal oraz Adam Raška. Pierwszy z nich zdobył trzy bramki, a Raška ma na swoim koncie pięć „oczek”

GKS Tychy przyjedzie do Krakowa z chęcią przełamania się po dwóch spotkaniach bez odniesionego zwycięstwa. Tyszanie, przed tygodniem polegli w „Świętej Wojnie” przeciwko Re-Plast Unii Oświęcim, a kolejkę wcześniej wrócili na tarczy z wyjazdowego spotkania w Katowicach. W piątkowym spotkaniu nie wystąpi Filip Komorski, który za niebezpieczny atak na Marku Kaleinikovasie otrzymał karę zawieszenia na jedno spotkanie. Odpowiedzialność za działania ofensywne spocznie przede wszystkim na barkach Alana Łyszczarczyka, Christiana Mroczkowskiego i Romana Ráca.

 

Jak odpowiedzą torunianie?

Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Toruniu. Wicelider THL podejmie drużynę Zagłębia Sosnowiec. „Stalowe Pierniki” imponują w bieżącym sezonie skutecznością w wyprowadzaniu kontr. Spory udział przy korzystnych wynikach to również dobra dyspozycja w bramce Markusa Ekholma Roséna, który po dwóch rozegranych spotkaniach legitymuje się skutecznością interwencji na poziomie 97,1 procent!

Po wygranej katowiczan z jastrzębianami (4:3 k.) podopieczni Juhy Nurminena stracili pierwsze miejsce w tabeli, ale dziś mogą je odzyskać. Wsparci dopingiem własnej publiczności będą chcieli pokonać Zagłębie Sosnowiec. 

Sosnowiczanie będą próbowali zakosztować pierwszego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie, bo dotychczas punktowali jedynie przed własną publicznością. Na lidera ofensywy Zagłębia wyrasta Patryk Krężołek. O tym, jak świetnie wkomponował się do zespołu, nie świadczą tylko jego liczby - cztery bramki, dwie asysty ale również dyspozycja na lodzie. W spotkaniu przeciwko Sanokowi 25-letni napastnik finezyjnie wykończył akcję: podrzucając krążek, a następnie uderzając go z powietrza. Ze swoich ofensywnych obowiązków świetnie wywiązują się również Roman Szturc, Damian Tyczyński czy Olli Valtola. 

 

Pierwsze punkty

Marzenia o pierwszych ligowych punktach będą starali się zmaterializować w Sanoku.  Dotychczas drużyna z Podkarpacia pozostaje jedyną ekipą, której nie udało się zdobyć w tym sezonie żadnego „oczka”. Choć sanoczanie w poprzednich meczach momentami potrafili przejmować inicjatywę nad przeciwnikami, to finalnie brak skuteczności w ataku, bądź proste błędy uniemożliwił im drogę do zwycięstw.

Smak zwycięstwa w poprzedniej kolejce poznali hokeiści PZU Podhala Nowy Targ. „Szarotki” pokonały na własnym lodzie JKH GKS Jastrzębie 5:3 i odniosły swoje premierowe zwycięstwo. Głównym kreatorem poczynań ofensywnych przebudowanego zespołu Podhala, stał się powracający do polskiej ligi Andrej Themár, który z dorobkiem 7 punktów przewodzi w klasyfikacji kanadyjskiej. Z całą pewnością gospodarze będą chcieli wywalczyć komplet punktów, aby nie tracić dystansu do reszty stawki. 
 

Marma Ciarko STS Sanok – PZU Podhale Nowy Targ godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv

Comarch Cracovia – GKS Tychy godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv

KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv