Chance Liga: 5 punktów Polaków w jednym meczu

5 punktów zdobyli dziś łącznie Polacy w jednym meczu czeskiej Chance Ligi. Punktował cały polski tercet z HC Frydek-Mistek: Alan Łyszczarczyk, Filip Komorski i Bartosz Ciura.

Drużyna HC Frydek-Mistek z reprezentantami naszego kraju w składzie w meczu 12. kolejki zaplecza czeskiej ekstraklasy rozgromiła na wyjeździe absolutnego outsidera ligi, ekipę Trhači Kadaň 8:1.

Pod względem punktowym najlepszy wieczór miał Łyszczarczyk, który już w pierwszej tercji wziął udział w zdobyciu wszystkich zdobytych w niej goli. Sam w 5. minucie trafił w przewadze na 2:0, a oprócz tego asystował przy bramkach Jakuba Tepera i Davida Bartoša. Przy tym pierwszym golu asystę zaliczył też Ciura, dla którego był to pierwszy punkt w rozgrywkach Chance Ligi.

Nie był to jednak jeszcze koniec punktowych zdobyczy reprezentantów Polski, bo w 36. minucie grający w przewadze goście podwyższyli swoje prowadzenie na 5:1 dzięki celnemu strzałowi Komorskiego.

Łącznie 2 gole strzelił dla przyjezdnych Jonáš Peterek, Teper - podobnie jak Łyszczarczyk - skończył spotkanie z bramką i dwiema asystami, Bartoš uzyskał o jedną asystę mniej, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: Jakub Adámek i Ján Blaško. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył z kolei grający w sezonie 2014-15 w KH GKS-ie Katowice Kanadyjczyk Shane Heffernan.

Alan Łyszczarczyk zagrał dziś nominalnie w pierwszym ataku drużyny trenera Mojmíra Trličíka. Był na lodzie przez 20 minut i 40 sekund, w tym aż przez 7:24 podczas gier w przewagach. Zaliczył +1 w statystyce +/-. Po 10 meczach obecnego sezonu ma na koncie 4 gole i 7 asyst. Jest liderem klasyfikacji punktowej w swojej drużynie i najlepiej punktującym obcokrajowcem Chance Ligi.

Filip Komorski wystąpił w drugiej formacji ofensywnej i spędził na tafli 13 minut i 3 sekundy. Oprócz gola dobrze zaprezentował się także we wznowieniach, których wygrał 10 z 16. W dotychczasowych 10 meczach tego sezonu zdobył 5 bramek, dzięki czemu jest ex aequo z Romanem Szturcem najlepszym strzelcem zespołu. Do tego dołożył 2 asysty.

Grający w drugiej parze obrony Bartosz Ciura był dziś na tafli przez 15 minut i 46 sekund, a dodatkowe 2 minuty przesiedział na ławce kar za zahaczanie. W czasie jego wykluczenia ukarany był też gracz rywali, a w grze 4 na 4 w polu goście z Frydka-Mistka zdobyli gola na 7:1. Ciura uzyskał +1 w statystyce +/-.

Drużyna Polaków miała dziś obowiązek pokonać rywala, który znajduje się na samym dnie ligowej klasyfikacji. Gracze Trhači Kadaň przegrali wszystkie 12 dotychczasowych meczów w tym sezonie i nie zdobyli nawet punktu. Z kolei HC Frydek-Mistek ma teraz 12 "oczek" i w 17-zespołowej lidze zajmuje 13. pozycję. W poniedziałek w kolejnym meczu podejmie ekipę DRACI Šumperk.

Trhači Kadaň - HC Frydek-Mistek 1:8 (0:3, 1:3, 0:2)
0:1 Teper - Ciura - Łyszczarczyk 03:43
0:2 Łyszczarczyk - Teper - Bartoš 05:00 (w przewadze)
0:3 Bartoš - Łyszczarczyk - Teper 18:03 (w przewadze)
1:3 Heffernan - Bernat - Zabloudil 25:22
1:4 Peterek - Martynek - Michálek 28:50
1:5 Komorski - Klimša - Martynek 35:33 (w przewadze)
1:6 Adámek 38:01
1:7 Peterek - Christov - Michálek 49:54
1:8 Blaško - Matiaško - Čmiel 57:14
Strzały: 21-42.
Minuty kar: 14-8.
Widzów: 202.

Ze zwycięstwa cieszył się dziś w Chance Lidze także występujący w AZ Hawierzów Dominik Paś. Jego zespół na wyjeździe pokonał 5:3 Duklę Igława. Polski napastnik wystąpił na środku trzeciego ataku swojej drużyny. Grał przez 12 minut i 36 sekund, oddał 1 celny i 1 niecelny. Przegrał 10 ze swoich 13 wznowień, mecz skończył z wynikiem -1 w +/-, a przez 2 minuty siedział na ławce kar za zahaczanie.