Carlson Hockey Games: Czesi nie zawiedli swoich fanów (WIDEO)
Gospodarze, bo w takiej roli występuje podczas Carlson Hockey Games czeska reprezentacja nie zawiedli i wygrali w premierowym starciu 3:1 z Finami. Szwedzi poradzili sobie z Rosjanami, którzy ulegli im 1:2.
Pierwszy mecz turnieju Carlson Hockey Games rozegrany został w Jarosławiu w Rosji, choć cała impreza odbywa się w czeskich Pardubicach. Na niespełna dwie minuty przed końcem pierwszej tercji wynik meczu otworzył Patrik Zackrisson, podczas gdy w boksie kar przebywał Dinar Chafizullin za zahaczanie. Rosjanie nie kazali wcale długo czekać na wyrównanie. Nie minęły nawet dwie minuty drugiej tercji, jak Jewgienij Dadonow z Florida Panthers pokonał Magnusa Hellberga. Nagrywającymi krążek w tej akcji byli Aleksiej Bywalcew i Nikita Gusiew. Ostatnia, rozstrzygająca o losach wygranej, bramka padła zaraz po rozpoczęciu przez obie ekipy ostatnich 20 minut pojedynku. Jej zdobywcą został Fredrik Händemark z Malmö Redhawks, a nagrywali mu Carl Klingberg i Wikstrand, który jako zdobywca dwóch asyst został najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. 9000 widownia hali w Jarosławiu musiała przełknąć gorycz porażki swoich pupili w ich debiutanckim meczu przed zbliżającymi się MŚ elity. Poprzednie 4 spotkania towarzyskie rozgrywali pod szyldem olimpijskiej reprezentacji Rosji, czyli kadry B, w której pojawiło się wielu młodych, niedoświadczonych na poziomie międzynarodowym, zawodników.
Rosja – Szwecja 1:2 (0:1, 1:0, 0:1)
0:1 Patrik Zackrisson – Lias Andersson – Mikael Wikstrand (18:04, gol w przewadze 5/4))
1:1 Jewgienij Dadonow – Aleksiej Bywalcew – Nikita Gusiew (21:51)
1:2 Fredrik Händemark - Mikael Wikstrand – Carl Klingberg (40:41)
Strzały: 36 - 31
Kary: 18 - 6
Widzowie: 9000
Pardubice przywitały się z turniejem tylko jednym meczem w czwartkowy wieczór. Gospodarze podejmowali gości z Finlandii i wzmocnieni posiłkami zza oceanu poradzili sobie z postawionym przed nimi zadaniem. Po 10 minutach gry prowadzili 1:0 po golu Filipa Zadiny, jednej z największych gwiazd tegorocznego draftu NHL. Pomogli mu w tym David Sklenička i Martin Kaut, chyba nie mniej niż Julius Honka, który został odesłany przez arbitra na ławkę kar, co stworzyło przewagę liczebną po czeskiej stronie. Ambitni Finowie po 3 minutach doprowadzili do remisu. Pavela Francouza pokonał Antti Suomela i jak się później okazało była to jedyna sytuacja, w której czeski golkiper skapitulował. Pozostałe 34 strzały padły jego łupem, co dało mu skuteczność obron na poziomie 97,14%. Obie drużyny nie potrafiły przez długi czas trafić w bramkę. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w połowie trzeciej tercji , kiedy to po raz drugi tego dnia skapitulował Eero Kilpeläinen. Jego pogromcą okazał się Dmitrij Jaškin urodzony w rosyjskim Omsku, czeski hokeista St.Louis Blues. Asystentami była para Sklenička – Kaut, która miała już na koncie po jednym kluczowym podaniu przy premierowym trafieniu tego dnia. Jak do tej pory, Czesi zdobywając gole, wykorzystywali tylko błędy Finów, skutkujące osłabieniami. Ten drugi dla nich gol padł w momencie gdy na ławce kar przebywał Urho Vaakanainen. Wynik końcowy ustalił strzałem do pustej bramki Andrej Nestrašil na 45 sekund przed syreną oznajmiającą zakończenie pojedynku.
Finlandia – Czechy 1:3 (1:1, 0:0, 0:2)
0:1 Filip Zadina – David Sklenička – Martin Kaut (9:05, gol w przewadze 5/4)
1:1 Antti Suomela – Kristian Näkyvä – Eero Kilpeläinen (11:56)
1:2 Dmitrij Jaškin - Martin Kaut - David Sklenička (49:33, gol w przewadze 5/4)
1:3 Andrej Nestrašil (59:15)
Strzały: 35 - 33
Kary: 12 - 18
Widzowie: 6212
Finlandia: Kilpeläinen – Pokka, Riikola, Honka, Kivistö, Näkyvä, Vaakanainen, Jokiharju – Palola, Manninen, Jormakka – Puustinen, Suomela, Savinainen – Ikonen, Sandell, Rajala – Anttila, Niemi, Enlund – Björkqvist.
Czechy: Francouz – Pyrochta, Jordán, Pláněk, Sklenička, Pavlík, Pavelka, Galvas, Moravčík – Nestrašil, Horák, Kubalík – Zadina, Chytil, Jaškin - Kaut, Chlapík, Červenka - Musil, Tomášek, Šťastný.
Komentarze