Baszyrow wróci do Zagłębia? "Jesteśmy zainteresowani"
Rusłan Baszyrow, który w ubiegły piątek rozstał się z JKH GKS-em Jastrzębie, może wrócić do Zagłębia Sosnowiec. – Rozmowy trwają – powiedział nam Piotr Majewski, dyrektor sosnowieckiego klubu.
Baszyrow w poprzednim sezonie był jednym z liderów Zagłębia. W ekipie z Zamkowej 4 rozegrał bowiem 35 meczów, w których zdobył 16 bramek i zanotował 24 asysty. Stworzył świetnie uzupełniający się tercet razem z Aleksandrem Wasiljewem i Jewgienijem Nikiforowem.
– Oczywiście negocjujemy z Rusłanem i chcielibyśmy, aby do nas wrócił. Osobiście uważam, że w styczniu tworzyli razem z Aleksandrem i Jewgienijem jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy atak w Polskiej Hokej Lidze – stwierdził Piotr Majewski.
Przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 Baszyrow, skuszony wizją występów w Hokejowej Lidze Mistrzów, zdecydował się podpisać kontrakt z JKH GKS-em Jastrzębie. W tych prestiżowych rozgrywkach rozegrał pięć meczów i zanotował trzy asysty.
Nieco gorzej radził sobie w Polskiej Hokej Lidze. W jastrzębskim zespole nie odgrywał takiej roli, jak w Zagłębiu. Grał mniej, a co za tym idzie notował też słabsze liczby. Dość powiedzieć, że w 17 ligowych spotkaniach strzelił tylko jednego gola i zanotował 7 asyst.
Hokeista, który urodził się w Ufie, poprosił o rozwiązanie kontraktu i postanowił zmienić otoczenie.
– Nie widziałem dla siebie perspektyw w tym klubie. Nie czułem, że trener darzy mnie zaufaniem, a doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że obcokrajowiec musi dawać zespołowi znacznie więcej – powiedział nam Rusłan Baszyrow.
To, czy 24-letni skrzydłowy ponownie założy bluzę Zagłębia Sosnowiec przesądzi się jutro. Obie strony mają siąść do rozmów i porozmawiać nowych warunkach współpracy.
Komentarze