2. mecze ćwierćfinału play-off – Szóstka Hokej.Netu
Dienis Pieriewozczikow (Comarch Cracovia), Adrian Gajor (Tauron KH Podhale Nowy Targ), Dmitrij Kostromitin (Comarch Cracovia), Bartosz Fraszko (GKS Katowice), Roman Rác (JKH GKS Jastrzębie), Paul Szczechura (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 2. meczu ćwierćfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Dienis Pieriewozczikow (Comarch Cracovia)
– Przystąpienie do fazy play-off bez dobrego i pewnego bramkarza można porównać do stąpania po kruchym lodzie. „Pasy” przed najważniejszą częścią sezonu zakontraktowały 28-letniego Rosjanina i z pewnością nie żałują tego ruchu. Pieriewozczikow walnie przyczynił się do zwycięstwa w drugim meczu ćwierćfinałowym z KH Energą Toruń (2:0). Obronił wszystkie 32 uderzenia „Stalowych Pierników” i zachował swoje pierwsze czyste konto.
Obrońcy:
Adrian Gajor (Tauron KH Podhale Nowy Targ)
– Polak urodzony za oceanem to na razie jedyny hokeista Podhala, który był w stanie znaleźć sposób na Patrika Nechvátala w trwającej kampanii play-off, co nie świadczy najlepiej o ofensywie drużyny dowodzonej przez Andrieja Gusowa. Do Adriana Gajora można jednak mieć najmniej zastrzeżeń, gdyż starał się jak mógł, by przedłużyć nadzieję nowotarżan na choć jedno wyjazdowe zwycięstwo. Dwukrotnie udowodnił, że nie boi się podjąć ryzyka i soczyście przymierzyć z dystansu, co w jego przypadku zostało nagrodzone golami.
Dmitrij Kostromitin (Comarch Cracovia)
– Czyste konto Pieriewozczikowa nie byłoby oczywiście możliwe bez dobrej postawy defensorów „Pasów”. Oprócz przyzwoitej gry w destrukcji, Kostromitin dołożył do tego także spory wkład w ataku. To właśnie po jego mocnym strzale Taavi Tiala sprytnie dołożył łopatkę kija do krążka, myląc kompletnie Antona Svenssona, co pozwoliło krakusom na zdobycie pierwszej bramki w meczu.
Napastnicy:
Bartosz Fraszko (GKS Katowice)
– W drugim meczu ćwierćfinału play-off okazał się prawdziwym kilerem Re-Plast Unii Oświęcim. Walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu (5:0), kompletując hat tricka w ciągu ośmiu minut. Ponadto brał ciężar gry na własne barki, imponował techniką użytkową i bardzo dobrą dynamiką. Cytując klasyka: „Był jak bulterier, jak wściekły byk, jak Tommy Lee Jones w Ściganym”.
Roman Rác (JKH GKS Jastrzębie)
– Jastrzębianie musieli się nieźle napocić, by sięgnąć po drugie zwycięstwo w play-offowej rywalizacji z „Szarotkami”. Kiedy wydawało się, że widzowie czwartkowego meczu będą świadkami dogrywki, z odsieczą gospodarzom przybył słowacki center urodzony w Dubnicy nad Váhom. W naszej zapowiedzi anonsowaliśmy, że to właśnie on należy do najjaśniejszego punktu pierwszej formacji zestawionej przez Róberta Kalábera, co też było widoczne na lodzie. Dodając do tego jego udział przy drugiej bramce zespołu staje się jasne, że zajmuje zasłużone miejsce w naszym zestawieniu.
Paul Szczechura (GKS Tychy) [*2]
– Nie bez powodu jest najlepiej punktującym graczem i najlepszym strzelcem fazy play-off. Starszy z braci Szczechurów w wygranym 3:1 starciu z Ciarko STS-em Sanok miał udział przy wszystkich golach zdobytych przez swój zespół. W 23. minucie zdobył pięknego gola, popisując się znakomitym uderzeniem w okienko. W zasadzie była to instrukcja, jak poprawnie wykonać uderzenie nazywane za oceanem „quick release shot”. 35-letni napastnik zaliczył też asysty przy golach swojego brata Alexa oraz Michaela Cichego.
Komentarze