1. mecz o medale: Szóstka Hokej.Netu
Filip Landsman (Tempish Polonia Bytom), Mateusz Rompkowski (Comarch Cracovia), Michael Kolarz (GKS Tychy), Mateusz Danieluk (Tempish Polonia Bytom), Jaroslav Kristek (GKS Tychy), Petr Šinágl (Comarch Cracovia) – to szóstka najlepszych graczy 1. meczów o medale wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Filip Landsman (Tempish Polonia Bytom) [*5]
- Jeden z ojców wyjazdowego zwycięstwa nad TatrySki Podhalem Nowy Targ. Obronił 46 z 47 uderzeń rywali i zachował genialną 98-procentową skuteczność. Kilka jego interwencji było najwyższych lotów. Polonia jest o krok od wywalczenia brązowego medalu, pierwszego od 16 lat!
Obrońcy:
Mateusz Rompkowski (Comarch Cracovia) [*5]
- Grał tylko do 33. minuty i pokazał się z naprawdę dobrej strony. Najlepiej świadczy o tym fakt, że zdobył bramkę i zaliczył asystę. Jego wysoką ocenę obniża nieco fakt, iż w wyniku nieporozumienia z Peterem Novajovským w sytuacji sam na sam z Rafałem Radziszewski znalazł się Jan Semorád i zdobył kontaktowego gola.
Michael Kolarz (GKS Tychy)
- Autor zwycięskiego gola dla trójkolorowych. Jak sam przyznał, ten gol smakował podwójnie: po pierwsze zapewnił tyszanom zwycięstwo, a po drugie pokazał szefostwu krakowskiego klubu, że zbyt szybko z niego zrezygnowało. Ot, taka mała zemsta.
Napastnicy:
Mateusz Danieluk (Tempish Polonia Bytom) [*4]
- 30-letni skrzydłowy dołożył sporą cegiełkę do zwycięstwa z TatrySki Podhalem Nowy Targ. W 38. minucie w sytuacji sam na sam ze stoickim spokojem pokonał Mārisa Jučersa, a potem zaliczył asystę przy trafieniu Błażeja Salamona, które przypieczętowało zwycięstwo bytomian.
Jaroslav Kristek (GKS Tychy) [*4]
- Doświadczony Czech zaprezentował się z dobrej strony. Nie bał się wziąć ciężaru gry na swoje barki, przytrzymać krążka i oddać strzału. Zdobył niezwykle ważnego gola na 2:2, po którym tyszanie poczuli się znacznie pewniej.
Petr Šinágl (Comarch Cracovia) [*3]
- Choć „Pasy” przegrały w Tychach z GKS-em 2:3, to do gry czeskiego skrzydłowego naprawdę trudno się przyczepić. Imponował dobrą jazdą na łyżwach, dynamiką i zmysłem do kombinacyjnej gry. Oprócz tego był bardo produktywny. W 11. minucie otworzył wynik spotkania, a chwilę później asystował przy trafieniu Mateusza Rompkowskiego.
Komentarze